Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Iran nie będzie zabiegał o udział w negocjacjach ws. Syrii

0
Podziel się:

Irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif podkreślił,
że Teheran nie będzie zabiegał o zaproszenie na negocjacje pokojowe ws. Syrii, które mają się odbyć
22 stycznia. Szef irańskiego MSZ przebywał w niedzielę z wizytą w Libanie.

Irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif podkreślił, że Teheran nie będzie zabiegał o zaproszenie na negocjacje pokojowe ws. Syrii, które mają się odbyć 22 stycznia. Szef irańskiego MSZ przebywał w niedzielę z wizytą w Libanie.

"Jeżeli otrzymamy zaproszenie, bez stawiania warunków, wtedy weźmiemy udział w obradach konferencji pokojowej Genewa 2, jednak nie będziemy starać się o takie zaproszenie" - zapowiedział podczas niedzielnego wystąpienia Zarif.

Szef irańskiego MSZ podkreślił jednocześnie, że Teheran jest otwarty na "oficjalne spotkanie" z przedstawicielami Arabii Saudyjskiej, która wspiera syryjską opozycję.

"Będziemy zabiegać o nawiązanie braterskich relacji z tym krajem (...), ponieważ wierzymy, że jeżeli nasze stosunki ulegną poprawie, wtedy przełoży się to na stabilizację, bezpieczeństwo i pokój w całym regionie" - zapewnił Zarif.

Arabskie media podkreśliły także, że irański minister spraw zagranicznych planuje w najbliższych dniach przybyć z oficjalną wizytą do Syrii. Teheran popiera Hezbollah, który walczy po stronie reżimu Baszara el-Asada.

Genewa 2 planowana jest na 22 stycznia. Konferencja pokojowa, która z przyczyn logistycznych ma się ostatecznie odbyć w szwajcarskim kurorcie Montreux, została zainicjowana przez USA i Rosję.

Konferencja była wielokrotnie przekładana, m.in. z powodu sporów wokół listy zaproszonych krajów oraz udziału głęboko podzielonej opozycji.

Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka ocenia, że prawie trzy lata konfliktu w Syrii kosztowały życie ponad 130 tysięcy ludzi.(PAP)

lm/ ro/

int. arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)