Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Iran: Opozycja zaprzecza, by jej lider wzywał do protestów w sobotę

0
Podziel się:

Przegrany kandydat w wyborach prezydenckich w Iranie Mir-Hosejn Musawi nie
wzywał swych zwolenników do protestów w sobotę - zapewnił w piątek jego sojusznik, na którego
powołuje się agencja Reutera.

Przegrany kandydat w wyborach prezydenckich w Iranie Mir-Hosejn Musawi nie wzywał swych zwolenników do protestów w sobotę - zapewnił w piątek jego sojusznik, na którego powołuje się agencja Reutera.

Osoba ta, wypowiadająca się anonimowo, przekazała stanowisko Musawiego już po tym, jak lider duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei skrytykował protesty organizowane przez opozycję.

Chamenei w pierwszym publicznym wystąpieniu od wybuchu niepokojów społecznych po wyborach prezydenckich z 12 czerwca wykluczył, by wyniki głosowania zostały sfałszowane. O fałszerstwach mówią zwolennicy Musawiego, który przegrał w wyborach z Mahmudem Ahmadineżadem, ubiegającym się o drugą kadencję prezydencką.

Chamenei ostrzegł opozycję, że jej "ekstremizm" może doprowadzić do przemocy. "Konfrontacja na ulicy to błąd" - powiedział.

Opozycja nieoczekiwanie odwołała planowane na piątkowe popołudnie manifestacje w Teheranie. Na demonstracji w czwartek wieczorem zwolennicy Musawiego nieśli transparenty informujące, że zbiorą się ponownie w centrum stolicy w sobotę po południu. (PAP)

awl/ kar/

4274750 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)