22.2.Teheran (PAP/AFP,Reuters) - Iran potępił w środę zamach na sanktuarium szyickie w Samarze w Iraku, określając go mianem "nieludzkiego aktu" - doniosły irańskie media.
Według władz irańskich, zamach bombowy na meczet-mauzoleum został przygotowany przez Izrael i siły zagraniczne dowodzone przez USA w nadziei na sprowokowanie walk religijnych w Iraku.
Najwyższy irański przywódca duchowy ajatollah Ali Chamenei, który ma ostatnie słowo we wszystkich sprawach państwowych, zaapelował do szyitów, by nie brali odwetu na sunnitach za atak na sanktuarium. "Jest to polityczna zbrodnia, a jej źródła można znaleźć w organizacjach wywiadowczych okupantów Iraku i syjonistów" - powiedział Chamenei w oświadczeniu odczytanym w telewizji państwowej.
Ogłosił on tygodniową żałobę w Iranie z powodu zniszczenia sanktuarium.
"Republika Islamska Iranu stanowczo potępia ten akt kryminalny, dziki, antyislamski i nieludzki, dokonany przez grupy terrorystyczne" - oświadczył rzecznik irańskiego MSZ Hamid Reza Assefi, cytowany przez irańskie agencje prasowe.
Rząd irański obciążył "obecność sił okupacyjnych" odpowiedzialnością za "obecny brak bezpieczeństwa" w Iraku. Zdaniem Teheranu "nieludzki akt został dokonany, aby pobudzać do konfrontacji religijnych i osłabiać jedność iracką".
Jak doniosły oficjalne media irańskie, zamach dokonany w środę w Samarze na meczet-mauzoleum Askarija, w którym znajdują się groby dwóch z 12 szyickich imamów, Alego al-Hadiego (zm. w 868 r.) i Al- Hasana al-Askariego (zm. w 874 r.), został potępiony w irańskich szkołach religijnych i przez wielkich ajatollahów. (PAP)
kd/ ap/
4732 6530
