Iran zażądał od grupy 5 plus 1 (5 stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ i Niemcy) "zrewidowania" propozycji dotyczących programu nuklearnego, by mogło dojść do nowej serii negocjacji po spotkaniu w Bagdadzie - oświadczył w środę członek delegacji irańskiej.
"Druga strona powinna zrewidować swe propozycje (...). Nie ma jeszcze wystarczająco dużo punktów wspólnych, aby kontynuować negocjacje" po rozmowach w Bagdadzie - powiedział pragnący zachować anonimowość irański dyplomata.
Treść propozycji sześciu mocarstw nie została ujawniona.
"Trzeba dojść w Bagdadzie do punktów zbieżnych, aby osiągnąć porozumienie mając na uwadze dalsze rozmowy. Jeśli nie - to nie mamy o czym dyskutować. Jednak dla strony zachodniej to nie wydaje się ważne i chce ona kontynuować negocjacje za wszelką cenę. To nie jest nasze stanowisko" - podkreślił.
Według niego irański główny negocjator ds. nuklearnych Said Dżalili ma się jeszcze w środę spotkać z biorącą udział w negocjacjach szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, zanim w czwartek rozpoczną się rozmowy plenarne.
Numer 2 w delegacji irańskiej Ali Bagheri i zastępczyni sekretarza generalnego unijnej dyplomacji Helga Schmid spotkali się wcześniej w środę. Bagheri przekazał jej szczegóły kontrpropozycji irańskiej, opracowanej w odpowiedzi na propozycje Zachodu w sprawie irańskiego programu nuklearnego.
Światowe mocarstwa i Iran rozpoczęły w środę w Bagdadzie negocjacje, które mają przynieść postęp w wygaszaniu sporu w kwestii irańskiego programu nuklearnego - poinformowali dyplomaci. Iran - jak pisze Reuters - pragnie w następstwie rozmów odwołania sankcji gospodarczych, gdy sześć mocarstw ma nadzieję na ustępstwa ze strony Iranu w sprawie wzbogacania uranu. (PAP)
jo/ kot/
11477492