Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irlandia: Premier Kenny pośredniczy w sporze firm budowlanych z Polską

0
Podziel się:

Premier Irlandii Enda Kenny spotkał się w Brukseli z premierem Donaldem
Tuskiem i rozmawiał z nim o roszczeniach finansowych trzech irlandzkich firm budowlanych wobec
Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - donosi sobotni "Irish Times".

Premier Irlandii Enda Kenny spotkał się w Brukseli z premierem Donaldem Tuskiem i rozmawiał z nim o roszczeniach finansowych trzech irlandzkich firm budowlanych wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - donosi sobotni "Irish Times".

Kenny powiedział następnie dziennikarzom, że oczekuje "pozytywnego wyniku" przed końcem roku. Zaznaczył, że stawką jest kilka tysięcy miejsc pracy w Irlandii i innych krajach. Ujawnił też, że z Warszawą będzie się kontaktował minister stanu ds. UE Paschal Donohoe.

"Wyraźnie zaznaczyłem, że chodzi tu o reputację Polski, jak również w pewnym sensie Komisji Europejskiej, która zaangażowała się w tę sprawę, ponieważ polskie projekty budowlane były finansowane z unijnych funduszy strukturalnych" - cytuje Kenny'ego gazeta.

Roszczenia wobec GDDKiA mają trzy irlandzkie firmy: SIAC Construction, Sisk oraz Roadbridge. Pierwsza z nich wystąpiła ostatnio do sądu w Dublinie o ochronę przed wierzycielami. Firma ma 40 mln euro długu wobec trzech banków. Wierzycielom i podwykonawcom w Irlandii winna jest 26,1 mln euro, w Polsce zaś 7,4 mln euro.

Zatrudniający ok. 560 pracowników SIAC wraz z PBG, Hydrobudową i Aprivią wchodził w skład konsorcjum budującego odcinek autostrady A4 Tarnów - Dębica. Wartość kontraktu wyceniono na ok. 400 mln euro.

Kontrakt został zerwany przez Irlandczyków pod koniec lipca 2012 roku. Twierdzą oni, że GDDKiA nieprawidłowo realizowała inwestycje, co naraziło ich na zwłokę w realizacji projektu i nieprzewidziane koszty.

Spór między konsorcjum a GDDKiA dotyczy tego, kto jest winien odstąpienia od kontraktu. Sąd w Warszawie w listopadzie ub.r. orzekł, że GDDKiA należy się od konsorcjum odszkodowanie w wys. 43,7 mln zł. z tytułu gwarancji należytego wykonania kontraktu.

Firma SIAC kwestionuje to orzeczenie i twierdzi, że to jej należy się odszkodowanie. Wraz z innymi wykonawcami SIAC poskarżył się na GDDKiA do Komisji Europejskiej, która zleciła audyt kilku kontraktów drogowych realizowanych przez Dyrekcję. (PAP)

asw/ az/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)