Izraelski szachista Alik Gershon zapewnił sobie miejsce w Księdze rekordów Guinnessa jako mistrz symultanki. Na placu Rabina w Tel Awiwie rozegrał równocześnie 523 partie - informują w piątek izraelskie media.
Rozgrywki zakończyły się w piątek nad ranem, po 19 godzinach. Gershon wygrał 454 partie, przegrał 11, a 58 razy zremisował. Zgodnie z regułami Guinnessa, aby pobić rekord symultanki, szachista musi nie tylko rozegrać rekordowo wielką liczbę partii, ale także rozstrzygnąć co najmniej 80 proc. na swoją korzyść. W przypadku Gershona było to prawie 87 proc.
"Jestem zmęczony i szalenie zadowolony" - powiedział nowy rekordzista portalowi ynet.com. Nie ukrywał też satysfakcji z tego, że rekord odebrał Irańczykowi, czyli obywatelowi kraju, który do Izraela nie jest nastawiony przyjaźnie. "Mam nadzieję, że wszystkie nasze wojny z Iranem będą się odbywały na szachownicy" - dodał.
Pokonany przez Gershona Irańczyk, Morteza Mahjoob, w sierpniu 2009 roku rozegrał symultanicznie 500 partii.(PAP)
az/ mc/
7554488