Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Izrael: Parlament zatwierdził nowy, centroprawicowy rząd Netanjahu

0
Podziel się:

#
zatwierdzenie nowego rządu w parlamencie
#

# zatwierdzenie nowego rządu w parlamencie #

18.03. Jerozolima (PAP/AP) - Deputowani w Knesecie zatwierdzili w poniedziałek centroprawicowy rząd Benjamina Netanjahu, wyłoniony po wyborach parlamentarnych z 22 stycznia. Przed głosowaniem izraelski premier wyraził nadzieję na ożywienie negocjacji pokojowych z Palestyńczykami.

Za rządem głosowało 68 ze 120 deputowanych, 48 było przeciw, czterej byli nieobecni.

Nowy gabinet liczy 22 osoby, łącznie z premierem.

Koalicja rządowa dysponuje większością 68 mandatów w Knesecie. W jej skład wchodzi prawicowy blok wyborczy Netanjahu Likud-Nasz Dom Izrael, religijne ugrupowanie Żydowski Dom oraz dwie partie centrowe: laicka Jesz Atid (Jest Przyszłość) i Hatnuah byłej minister spraw zagranicznych Cipi Liwni.

Przed głosowaniem w Knesecie Netanjahu mówił, że ma nadzieję na ożywienie rozmów pokojowych z Palestyńczykami oraz że jest gotów na "historyczne ustępstwa", jeśli Palestyńczycy powrócą do negocjacji, wykazując "dobrą wolę".

Podjęcie negocjacji, które podczas pierwszej kadencji Netanjahu utknęły w martwym punkcie, ma być częścią programu nowego rządu, w którego skład weszły zarówno ugrupowania umiarkowane, jak i radykałowie powiązani z ruchem żydowskich osadników. Jednak gabinet Netanjahu będzie zapewne znacznie bardziej skoncentrowany na polityce wewnętrznej niż na procesie pokojowym - komentuje AP.

Według agencji ugodowy ton, w jakim Netanjahu mówił w poniedziałek o negocjacjach z Palestyńczykami, ma wiele wspólnego z faktem, że za dwa dni wizytę w Izraelu złoży prezydent USA Baracka Obama, który rozmawiać będzie osobno z obydwiema stronami konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Deklaracje premiera dotyczące rozmów pokojowych nie zawierały żadnych konkretów, podkreślił on jednak, że jeśli "palestyńscy partnerzy podejmą negocjacje, wykazując dobrą wolę, to Izrael będzie gotowy iść na historyczny kompromis, która raz na zawsze położy kres konfliktowi z Palestyńczykami".

Szefowa koalicyjnego ugrupowania Hatnuah, Cipi Liwni, oprócz teki ministra sprawiedliwości objęła również funkcję głównego negocjatora w rozmowach pokojowych. Jej niewielkie ugrupowanie zbudowało swój program wokół postulatów zawarcia pokoju z Palestyńczykami.

Jednak obietnice poprawy sytuacji materialnej klasy średniej oraz zerwania z tradycją zwalniania ultraortodoksyjnych Żydów z obowiązku służby wojskowej, czyli główne hasła partii Jesz Atid zdominowały kampanię wyborczą w Izraelu. Jesz Atid będzie w rządzie najsilniejszym partnerem bloku Netanjahu. Według AP na tych właśnie kwestiach skoncentruje się nowy gabinet.

Po wygraniu wyborów Netanjahu odmówił zablokowania budowy izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu, palestyńskim terytorium okupowanym. Ekspansja tych osiedli uważana jest przez społeczność międzynarodową za naruszenie prawa międzynarodowego i przeszkodę w procesie pokojowym. Premier twierdzi jednak, że powrót do rozmów z Palestyńczykami będzie jednym z priorytetów jego rządu.

Zważywszy na tak sprzeczne sygnały Palestyńczycy nie liczą na postęp w negocjacjach - pisze AP.

Również Biały Dom świadom jest, jak trudne do pogodzenia są w tej sytuacji stanowiska Izraela i Palestyńczyków, toteż Obama nie przedstawi podczas wizyty w Izraelu żadnej śmiałej inicjatywy pokojowej. Zadanie wysondowania stron konfliktu i zbadania, czy są realne szanse na powrót do rozmów pokojowych, spadnie na szefa amerykańskiej dyplomacji Johna Kerry'ego, który uda się na Bliski Wschód w niedalekiej przyszłości - podaje AP.

Netanjahu powiedział również, że najważniejszym zadaniem jego rządu jest obrona Izraela, a za największe zagrożenia dla kraju uznał program nuklearny Iranu, wojnę domową w Syrii, niestabilność Egiptu oraz radykalne, antyizraelskie ugrupowania, które mogą wejść w posiadanie zaawansowanej technologicznie broni.(PAP)

akl/ fit/

13430937 13430336 13430845 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)