Z Hajfy w Izraelu odpłynął w czwartek prom "Mavi Marmara", który w maju był sceną szturmu izraelskich komandosów na tzw. Flotyllę Wolności próbującą dotrzeć do Strefy Gazy. Zginęło wówczas dziewięciu obywateli Turcji, w tym jeden z paszportem amerykańskim.
Izrael zwolnił w czwartek także dwie inne jednostki biorące udział we flotylli. Żołnierze izraelscy przejęli je 31 maja, a na pokładzie płynącego pod banderą turecką "Mavi Marmara" starli się z propalestyńskimi działaczami.
Jak podało Ministerstwo Obrony Izraela, statki odpłynęły pod eskortą przybyłych w tym celu z Turcji okrętów tego kraju.
Przelew krwi na "Mavi Marmara" wzburzył opinię międzynarodową. Wojsko izraelskie dokonało abordażu promu na wodach międzynarodowych. Wewnętrzne śledztwo wdrożone przez izraelską marynarkę wojenną wykazało, że w trakcie tej akcji popełniono "ciężkie błędy". (PAP)
awl/ mc/
6735175