Izraelski żołnierz zginął we wtorek na południu kraju od wybuchu rakiety wystrzelonej ze Strefy Gazy - poinformowała armia. To pierwszy izraelski żołnierz zabity od rozpoczęcia w zeszłą środę przez Izrael operacji wojskowej wobec Strefy Gazy.
Rzeczniczka wojska powiedziała, że 18-letni kapral Josef Fartuk zginął we wtorek rano w regionie Eszkol.
W zeszły czwartek trzech izraelskich cywilów poniosło śmierć, gdy palestyński pocisk uderzył w budynek mieszkalny na południu kraju.
Konflikt izraelsko-palestyński zaostrzył się gwałtownie w zeszłą środę, gdy siły izraelskie zabiły - w odpowiedzi na powtarzający się ostrzał rakietowy swego terytorium ze Strefy Gazy - szefa operacji wojskowych Hamasu Ahmeda al-Dżabariego. Od tego czasu trwa intensywna wymiana ognia, w której w Gazie zginęło według źródeł medycznych 129 Palestyńczyków, w tym wielu cywilów.(PAP)
jhp/ mc/
12672493 12672575