Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Izwiestija": Juszczenko poradził Moskwie, by brała przykład z Polaków

0
Podziel się:

(dochodzą zastrzeżenia Ośrodka Studiów Wschodnich do relacji
"Izwiestii")

(dochodzą zastrzeżenia Ośrodka Studiów Wschodnich do relacji "Izwiestii")

3.12.Moskwa,Warszawa (PAP) - "(Wiktor) Juszczenko poradził Moskwie, by brała przykład z Polaków" - wybija w środę rosyjski dziennik "Izwiestija", komentując wystąpienie telewizyjne prezydenta Ukrainy, poświęcone stosunkom Kijowa z Rosją.

Polski Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW) zgłosił zastrzeżenia do relacji w rosyjskiej gazecie, twierdząc, że wypowiedź Juszczenki została "poważnie zniekształcona". Zastrzeżenia OSW dotyczą także błędnego podania przez "Izwiestija", że chodzi o program "Swoboda" stacji telewizyjnej Inter z 2 grudnia, podczas gdy faktycznie był to program "Wolność słowa" z 1 grudnia, realizowany przez stację telewizyjną ICTV.

"Juszczenko przekazał narodowi główny - jak się wyraził - message: podstawowym partnerem strategicznym Ukrainy jest Polska. Ona też jest najbardziej niezawodnym przyjacielem Ukraińców w Unii Europejskiej. Rosjanie powinni brać przykład z Polaków, jeśli - naturalnie - chcą znaleźć wspólny język z Ukraińcami" - pisze moskiewska gazeta.

"Izwiestija" zauważają, że "Juszczenko określił Rosję mianem wiecznego partnera, kontakty z którym są nieuchronne i bardzo złożone - jest wiele problemów, które +trudno rozwiązać+". "Słów +gaz+ i +cena+ mógł nie wypowiadać - wszyscy i tak rozumieli, co prezydent ma na myśli" - wskazuje dziennik.

"Izwiestija" zaznaczają, że "Juszczenko nie wspomniał również o tym, jak kazał ściągnąć wojska do wschodnich regionów Ukrainy, bliżej rosyjskiej granicy, i zezwolił na tranzyt sił NATO przez ukraińskie terytorium".

"Za to opowiedział, że obywatele jego kraju wybaczyli Polakom wołyńską rzeź, w czasie której katolicy zgładzili tysiące prawosławnych. A także o tym, że nie może zapomnieć postępowania radzieckich wojsk na ukraińskim terytorium. Jak również Wielkiego Głodu" - pisze gazeta.

"O masowych kaźniach polskich kobiet i dzieci, które urządzali na tym samym Wołyniu +ukraińscy patrioci+, banderowcy, Wiktor Andriejewicz wolał nie wspominać" - podkreślają "Izwiestija".

Dziennik odnotowuje, że "niedawne obchody 75-lecia Wielkiego Głodu, które wbiły twardy klin w stosunki Ukrainy z Rosją, Juszczenko określił jako swój sukces". "I wszystko to, by na uroczystości otwarcia pomnika (ofiar) Wielkiego Głodu postać razem z prezydentami Polski i Gruzji - swoimi drogimi, strategicznymi partnerami" - konstatują "Izwiestija".

Gazeta przypomina, że "gdy Juszczenko jeszcze tylko kandydował na prezydenta, politolodzy ostrzegali, iż jego polityka nie będzie ani prozachodnia, ani prorosyjska, lecz progruzińska i propolska". "To z Saakaszwilim, a nie Putinem, Juszczenko jeździł w góry na narty. To wspólnie z Kaczyńskim, a nie Miedwiediewem, uczestniczy w uroczystościach" - piszą "Izwiestija".

Według polskiego Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) wypowiedź Juszczenki została "poważnie zniekształcona przez dziennikarza gazety +Izwiestija+ Dmitrija Didienkę".

Poza tym OSW podkreśla w oświadczeniu przesłanym PAP, że prezydent Juszczenko nie wystąpił - jak twierdzą "Izwiestija" - w programie "Swoboda" (Wolność) nadawanym przez telewizję Inter, lecz w programie "Swoboda słowa" (Wolność słowa) realizowanym przez stację ICTV.

Na dowód przytacza przekład fragmentu wystąpienia ukraińskiego prezydenta ze stenogramu zamieszczonego na stronie programu ICTV, zastrzegając, że w tłumaczeniu zachował "styl żywej mowy":

"Popatrzcie na nasze stosunki polsko-ukraińskie. Zwróćcie uwagę, 10 lat temu - możecie sobie przypomnieć, jakie były te stosunki? Ukrainiec wstydził się nazwać się w Polsce Ukraińcem. I wszyscy ukrywali swe ukraińskie pochodzenie - bo to był wielki problem, także dla czyjegoś biznesu. I patrzcie, jak w ciągu ostatnich lat narody przeszły ten unikalny dialog. Prezydenci podają sobie ręce, rządy przyjęły już niejedną dziesiątkę synchronizowanych decyzji, parlamenty uchwaliły historyczne pojednanie. Innymi słowy od ośmiu lat jesteśmy razem z Polakami, naszymi sąsiadami, z narodem, z którym mieliśmy przez ostatnie 150 lat bardzo trudną historię... A jeśli wspomnieć o ostatnich 60 latach, to jeszcze w pamięci wielu ludzi jest tragedia ich rodzin, gdzie przelano krew, wydawało się, że nic się z tym nie da zrobić. Razem doszliśmy do formuły porozumienia: przebaczamy i prosimy o przebaczenie. Nie policzy się krwi na litry, na liczby, tysiące ofiar... Gdzie więcej zginęło - w rzezi wołyńskiej czy w operacji "Wisła"?
Trudno powiedzieć. (...) Jestem przekonany: jeszcze rok, dwa, trzy, i osiągniemy (z Rosją - OSW) takie stosunki, jakie mamy dziś z Polakami. Zapytajcie Polaka: kto jest twoim pierwszym przyjacielem? Powie: Ukrainiec. Zapytajcie Ukraińca: kto jest twoim pierwszym przyjacielem w Unii Europejskiej? Polak".

Telewizja ICTV zapowiedziała, że pełny stenogram programu z Juszczenką zostanie zamieszczony na jej stronie internetowej w czwartek.

Adres strony: http://svobodaslova.ictv.ua/ukr/catalog/2008-12- 01/text284.html. (PAP)

az/ mal/ kar/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)