3.3.Warszawa (PAP) - Zachowanie LPR i Samoobrony w sprawie projektów ustaw o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym i o likwidacji WSI oraz w sprawie komisji prawdy i sprawiedliwości będzie dla PiS "sygnałem ostatecznym" co do trwałości paktu stabilizacyjnego - powiedział w piątek szef PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z TVN24.
Lider PiS przyznał, że w pakcie dzieje się "rzeczywiście niedobrze". "Nasi partnerzy prowadzą od jakiegoś czasu atak, przy czym my nie do końca jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie, o co w gruncie rzeczy chodzi. Żadnej obiektywnej przyczyny tutaj nie ma" - powiedział J.Kaczyński.
"To, co do tej pory układało się nie najlepiej, ale na poziomie zadowalającym, zaczyna się zmieniać w stan dość trudny do kontynuowania" - dodał.
Zdaniem J.Kaczyńskiego, gdyby atak na PiS był kontynuowany, to trzeba będzie powiedzieć, że "to porozumienie się nie udało".
Podkreślił, że najważniejsze będzie to, jak LPR i Samoobrona ustosunkują się do projektów ustaw o Centralnym Biurze Antykorupcyjnym oraz o rozwiązaniu Wojskowych Służb Informacyjnych i powołaniu nowych służb wojskowych oraz do sprawy komisji prawdy i sprawiedliwości, "albo jakiegoś innego rozwiązania które pozwalałoby pokazać społeczeństwu, co w Polsce działo się w latach 90".
"Jeśli te partie nie zechcą tej sprawy szybko i energicznie załatwić, to będzie dla nas sygnał ostateczny, że nie ma o czym mówić" - powiedział J.Kaczyński.(PAP)
awi/la/