Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński wyraził przekonanie, że polska nauka powinna się rozwijać w dużo szybszym tempie niż wszystkie inne dziedziny naszego życia. Były szef rządu mówił o tym we wtorek w Łodzi podczas konferencji "Rola nauki w rozwoju Polski w warunkach integracji europejskiej".
Według J. Kaczyńskiego, osiągnięcia naukowe "budują chwałę państwa". Tymczasem Polska - jak twierdzi - ma tych osiągnięć bardzo mało. Mówiąc o tym były premier wziął pod uwagę m.in. rankingi uczelni i liczbę publikacji w najważniejszych periodykach świata. "Wydatki na polską naukę są bardzo niskie. 0,6 proc. dochodu narodowego to bardzo mało" - mówił J. Kaczyński. Jego zdaniem, trzeba zastanowić się, jak to zmienić.
Według Kaczyńskiego, aby tych pieniędzy było więcej, musi być zmieniony cały mechanizm funkcjonowania naszego systemu zarówno politycznego, jak i życia społecznego. Potrzebna jest też zmiana świadomości, bo w Polsce jest tyle potrzeb, że na naukę nadal nie starcza. "Nasz rząd to rozumiał i zaczął zwiększać wydatki na naukę. Muszę przyznać, że i ten rząd to kontynuuje, ale to jest nadal kropla w morzu potrzeb" - powiedział J. Kaczyński.
Zwrócił również uwagę, że w rozwój nauki powinna zaangażować się gospodarka. Według niego, w Polsce jest bardzo niski procent przedsiębiorców, którzy są gotowi zainwestować w innowacyjność. A przecież dzięki takiej współpracy można - jak powiedział - "stworzyć naukową kulę śnieżną, która będzie się toczyć i powiększać".
Ważnym czynnikiem finansowania polskiej nauki są - zdaniem J. Kaczyńskiego - również środki europejskie. Nie są one jednak duże. Dlatego trzeba będzie o nie twardo walczyć w przyszłym budżecie UE. "Do tego potrzebna jest odważna polityka wobec Unii" - zaznaczył były premier.
Oprócz J. Kaczyńskiego w spotkaniu wzięli udział m.in. naukowcy z Politechniki Łódzkiej i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Wszyscy byli zgodni, że pieniądze na naukę i badania naukowe w Polsce są bardzo małe. Tymczasem "wydatki na naukę świat podwaja co pięć lat". Zwrócono również uwagę, że mimo braku pieniędzy trzeba postawić na rozwój nowych technologii. Techniki multimedialne umożliwiają podniesienie efektywności nauczania, a tzw. kształcenie na odległość jest coraz bardziej popularne.
Dyskusję prowadził były minister nauki w rządzie J. Kaczyńskiego, Michał Seweryński. (PAP)
jaw/ hes/ gma/
