Chcemy się zająć czymś, co nas dzisiaj bardzo boli, sprawą równości poszczególnych państw w kwestiach gospodarczych - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej swojej partii we Wrocławiu.
Zdaniem J. Kaczyńskiego symbolem tej równości - a raczej tej nierówności - są polskie stocznie.
Jak mówił prezes PiS "inne kraje mogą wspierać swoje stocznie, mogą wspierać inne dziedziny swojego przemysłu, już nie mówię o bankach, a my nie możemy". "Na to zgody nie ma i być nie może. Musimy być równi" - podkreślił prezes PiS.
Według J. Kaczyńskiego inną sprawą ściśle związaną z kwestią równości gospodarczej jest podział środków wspólnotowych wśród poszczególnych państw członkowskich.
"Zadaniem naszych posłów musi być to, by zabiegać o te środki, tak by w kolejnej perspektywie budżetowej (..) te środki były wysokie, mogły służyć dalszemu budowaniu Polskiej infrastruktury w sferze gospodarczej, drogowej kulturalnej" - zaznaczył J. Kaczyński.
Jak mówił eurodeputowani PiS powinni również zabiegać o właściwe traktowanie Polaków w europejskiej historii.
"Historia, która dzisiaj jest pisana, bardzo często nie uwzględnia Polski, a niestety wtedy, kiedy uwzględnia, mamy w nie jednym wypadku do czynienia z przypadkami wielkiej niesprawiedliwości, niekiedy haniebnej niesprawiedliwości" - mówił lider Prawa i Sprawiedliwości.
"Mamy prawo żądać, by bohaterską historię Polaków wprowadzić do dziejów Unii Europejskiej, do dziejów Europy" - podkreślił.
Konwencja inaugurująca kampanię PiS przed czerwcowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego odbywa się we wrocławskiej Hali Orbita. (PAP)
mzk/ dym/