Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Janukowycz pozytywnie o współpracy Ukrainy z UE

0
Podziel się:

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który uczestniczył w warszawskim
szczycie Partnerstwa Wschodniego, wyraził przekonanie, że Komisja Europejska pozytywnie ocenia
współpracę Ukrainy z UE. "Wszyscy odnotowują, że jest postęp" - powiedział w piątek dziennikarzom.

*Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który uczestniczył w warszawskim szczycie Partnerstwa Wschodniego, wyraził przekonanie, że Komisja Europejska pozytywnie ocenia współpracę Ukrainy z UE. "Wszyscy odnotowują, że jest postęp" - powiedział w piątek dziennikarzom. *

Według Janukowycza umowa stowarzyszeniowa z UE jest przygotowywana do podpisu. "Nalegamy, by w tej umowie była zawarta perspektywa wstąpienia do UE. Na razie jeszcze odpowiedzi na to pytanie nie ma, ale jest czas. Mam nadzieję, że również znajdziemy porozumienie" - podkreślił.

Prezydent Ukrainy wyjaśnił, że pozostały jeszcze nieuzgodnione sprawy dotyczące strefy wolnego handlu, niektórych grup towarów i niektórych punktów porozumienia. Wyraził nadzieję, że w ciągu dwóch miesięcy, które pozostały do grudnia "cała praca zostanie wykonana i zostaną znalezione kompromisy".

Premier Donald Tusk oświadczył w piątek po zakończeniu szczytu PW, że rok 2011 jest możliwym terminem zakończenia negocjacji umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.

Dał jednocześnie do zrozumienia, że będzie to zależało od przestrzegania prawa człowieka i standardów demokracji. Chodzi o b. premier Julię Tymoszenko, która obecnie przebywa w areszcie z powodu zarzutów dot. nadużyć przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją. "Przedstawiamy władzom Ukrainy bardzo klarowny pogląd UE i każdego z nas z osobna, że złe traktowanie opozycji, łamanie standardów obywatelskich, bardzo poważnie utrudnia realizację takich aspiracji i może położyć się cieniem także na procesie finału negocjacji (umowy stowarzyszeniowej - PAP)" - powiedział Tusk.

Janukowycz indagowany o proces b. premier Julii Tymoszenko, przyznał, że podczas spotkań zwykle padają pytania na temat tej sprawy, również ze strony przedstawicieli UE, i - jak zaznaczył - "trzeba na nie odpowiadać". "Wyjaśniamy, że proces jeszcze się nie zakończył i że sąd jest niezależną instancją" - podkreślił.

Jak tłumaczył, sam osobiście stara się nie komentować sprawy byłej premier, "żeby nie było żadnego nacisku czy to na sąd, czy na organy ochrony prawa". (PAP)

kar/ par/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)