Prokuratura w Jarocinie (Wielkopolska) wszczęła we wtorek śledztwo w sprawie podania nieprawdy w oświadczeniu o niekaralności przez jednego z kandydatów na radnego, startującego w zeszłorocznych wyborach samorządowych.
Na dwa dni przed listopadowymi wyborami, komisja wyborcza w Jarocinie skreśliła z listy kandydatów do miejscowej rady miejskiej Wiesława M. Był on liderem listy zarejestrowanej przez koalicję ugrupowań lewicowych w okręgu nr 3.
Okazało się wtedy, że kandydat złożył nieprawdziwe oświadczenie o tym, że ma prawo wybieralności, chociaż nie był uprawniony do kandydowania. Szef komisji Maciej Łączny informował wtedy PAP, że na Wiesławie M. ciąży prawomocny wyrok sądowy za popełnienie przestępstwa z winy umyślnej. Komisja potwierdziła tę informację w Krajowym Rejestrze Skazanych.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak poinformował PAP, że kandydat na radnego jest zobowiązany do złożenia oświadczenia o niekaralności. "Jeśli okaże się, że kandydat zataił fakt ciążącego na nim prawomocnego wyroku sądowego i poświadczył nieprawdę, może mu grozić kara nawet do pięciu lat więzienia" - powiedział.(PAP)
zak/ ura/ fal/