Ponad 40-osobowa grupa pielgrzymów z parafii św. Jana Kantego w Chicago gościła w środę na Jasnej Górze. Pątnicy ze Stanów Zjednoczonych uczestniczyli we mszy świętej odprawionej w rycie tradycyjnym, czyli tzw. trydenckiej.
Rzadko dziś odprawiana w kościołach katolickich msza trydencka nazywana bywa również mszą według rytu papieża św. Piusa V, mszą w klasycznym rycie rzymskim, lub tradycyjną mszą łacińską. Nawiązuje ona do reformy soboru powszechnego kościoła katolickiego z lat 1545-1563, który odbył się w Trydencie.
Msza trydencka odprawiana jest po łacinie, a nie - jak obecnie - w języku narodowym. Kapłan stoi twarzą do ołtarza, a nie do wiernych, jak podczas mszy według rytu posoborowego. Kanon i niektóre inne modlitwy ksiądz odmawia po cichu, podczas gdy współczesna msza niemal w całości odprawiana jest na głos.
Środową mszę celebrował ks. Dennis Kolinski ze Zgromadzenia św. Jana Kantego w Chicago. Powstało ono 8,5 roku temu w tamtejszej parafii św. Jana Kantego. Od początku jest zgromadzeniem dwurytualnym. Msze odprawiane są w rycie tradycyjnym lub współczesnym, posoborowym.
"Zgromadzenie powstało żeby łączyć wszystkich, bo w tej chwili jest tendencja do odłączania się (...). W USA jest kryzys w Kościele, musimy z nim walczyć. W naszej parafii są dwie formy liturgii i dwie grupy wiernych, które w nich uczestniczą. W pewnym stopniu musimy łączyć te grupy. To cześć naszej pracy" - wyjaśnił ks. Dennis Kolinski, z pochodzenia Polak. (PAP)
mab/ pz/
