Blisko dwa miesiące trwały prace nad budową słynnej jasnogórskiej szopki, odwiedzanej co roku przez tłumy wiernych. Ukończono ją na dwa dni przed Wigilią. W tym roku symbolika szopki nawiązuje do obchodzonego akurat w Kościele katolickim Roku Kapłańskiego.
Jak zaznaczył jasnogórski dekorator o. Bronisław Kraszewski, w szopce umieszczono m.in. postaci ojców paulinów, spowiadających na Jasnej Górze. Towarzyszą im postaci księży diecezjalnych, którzy w okresie przed Bożym Narodzeniem pomagają paulinom w udzielaniu sakramentu spowiedzi.
Centralne miejsce szopki zajmuje Święta Rodzina - nowo narodzony Jezus, Maryja i św. Józef. Wokół ustawiono postaci pastuszków, królów, ale też dzieci z rodzicami we współczesnych ubraniach, czy przedstawicieli różnych zawodów.
"Bóg jest miłością, a skoro Bóg jest miłością, daje nam miłość, a miłość objawia się w Dzieciątku Jezus. Do tego Dziecięcia Miłości przychodzą kapłani, zakonnicy, pastuszkowie i wszyscy ludzie dwudziestego pierwszego wieku, aby u źródła Bożej miłości Boże Dziecię napełniło wszystkich tych, którzy proszą" - wyjaśnił cytowany przez biuro prasowe sanktuarium o. Kraszewski.
Podobnie jak w ub. roku, cała dekoracja szopki jest ogromna, zajmuje powierzchnię ok. 2,5 tys. m kw, czyli pięciokrotnie więcej niż w poprzednich latach. Jasnogórscy paulini rok temu przenieśli bowiem świąteczną inscenizację z Wieczernika do ogrodu na fosach, ciągnącego się wzdłuż muru klasztoru.
Szopka powstała w części ogrodu wzdłuż muru Bastionu w kierunku bram wejściowych na Jasną Górę. Wykorzystuje też przestrzeń tzw. rawelinów, czyli części fortyfikacji służących do ochrony bramy głównej. Wejściem do szopki jest okratowana brama obok pomnika kard. Stefana Wyszyńskiego. Tą drogą latem, podczas odbywających się na szczycie uroczystości, kapłani wychodzą do wiernych z komunią świętą.
Jak co roku częścią inscenizacji szopki są zagrody dla zwierząt. Zamieszkały tam m.in. owce, lamy, kuce, króliki, pawie oraz drób domowy. Nowościami w inwentarzu są czarna świnka japońska, a także rodzina kóz - koza, tryk i dwoje młodych.
Większe zwierzęta zamieszkały w drewnianych domkach - obficie wyłożonych sianem z wejściami zasłoniętymi zielonymi kocami. Jeden z nich zajmuje stała od lat mieszkanka szopki - ulubienica dzieci oślica Amelka. Według o. Kraszewskiego, Amelka pełni nieformalną rolę gospodyni tego zwierzęcego domu.
"Warto przyjść zobaczyć tegoroczną szopkę jasnogórską, która się mieni światłami, barwami, bombkami, a także inną dekoracją, odmienną od poprzednich lat" - podkreślił o. Kraszewski. Nad jej budową i dekoracją od końca października pracowała kilkunastoosobowa ekipa dekoratorów, cieśli, elektryków, murarzy i pomocników.
Szopka zostanie oficjalnie otwarta po Pasterce. Wtedy w jasnogórskiej bazylice generał zakonu paulinów o. Izydor Matuszewski poświęci figurkę Dzieciątka Jezus, która potem w procesji zostanie przeniesiona do szopki i złożona w żłóbku. Szopkę będzie można oglądać codziennie od godz. 8 do 20, aż do wtorku przed środą popielcową.
Na całej Jasnej Górze do dekoracji świątecznej wykorzystano w tym roku 50 tys. światełek i 4 tys. bombek. Ciekawostką dekoracji w Kaplicy Cudownego Obrazu i w bazylice są podwieszone pod sufitem choinki.(PAP)
mtb/ ls/ jbr/
