Jedna osoba ucierpiała w karambolu, który miał miejsce w piątek wieczorem w Katowicach. Zderzyło się pięć pojazdów, a zawinił prawdopodobnie kierowca dostawczego forda transita, który najechał na oczekujące na czerwonym świetle pozostałe auta.
"Do zdarzenia doszło w Alei Korfantego - w okolicach tzw. Pętli Słonecznej w dzielnicy Koszutka. Kierowca forda, najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwym, nie zahamował przed skrzyżowaniem, przed którym stały inne samochody" - powiedział PAP oficer dyżurny komendy miejskiej policji w Katowicach.
Sprawcy zdarzenia nic poważnego się nie stało, natomiast kierowcę osobowego fiata, w którego uderzył transit, przewieziono z podejrzeniem urazu kręgosłupa do szpitala. Pozostali uczestnicy zdarzenia doznali potłuczeń. Trzy samochody zostały poważnie uszkodzone.
Do karambolu mogły przyczynić się złe warunki atmosferyczne, ale jeśli badania potwierdzą, że kierowca forda był nietrzeźwy, to będzie odpowiadał za spowodowanie kolizji po pijanemu. Może mu grozić kara nawet do 10 lat więzienia. (PAP)
mtb/saw