Sąd zajmujący się procesami o terroryzm w Sanie, stolicy Jemenu, skazał w poniedziałek na śmierć członka Al-Kaidy, 30-letniego Saleha al-Szausza za udział w atakach terorystycznych i produkowanie urządzeń wybuchowych..
Zatrzymany 30 stycznia Szausz był poszukiwany od 2008 roku pod zarzutem udziału w siedmiu atakach Al-Kaidy na obiekty wojskowe i naftowe w miastach Hadramut i Marib na południu kraju.
"Oskarżenia pod moim adresem są prawdziwe. Złożyłem wszystkie wyjaśnienia przed prokuratorem i też są prawdziwe. Przeprowadziłem operacje dobrowolnie i bez przymusu" - powiedział przed sądem.
Al-Szausz oskarżony był też o szkolenie zamachowców-samobójców na zlecenie szefa Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim Chaleda Batarfiego, który ukrywa się w prowincji Marib.
Południe Jemenu było oddzielnym krajem. Zjednoczenie nastąpiło w 1990 roku, jednak mieszkańcy południa uważają, że są dyskryminowani przez północ. Doprowadziło to do powstania ruchów separatystycznych. Na konflikcie z władzami centralnymi korzysta Al-Kaida zwiększając tam swoją aktywność.
Jemen jest jednym z najbiedniejszych krajów świata. Zamieszkuje go wiele uzbrojonych plemion, które niechętnie uznają autorytet władz centralnych.
Także na północy kraju jemeńskie władze od sześciu lat zmagają się z szyicką rebelią, jednak konflikt ten wydaje powoli dobiegać końca; w sierpniu zawarto z rebeliantami porozumienie o zawieszeniu broni. (PAP)
jo/ ro/
7501217 7500903