Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jemen: Opozycja krytykuje Salaha i jego orędzie

0
Podziel się:

Jemeńska opozycja oskarżyła w poniedziałek prezydenta Alego Abda Allaha
Salaha, który w przeddzień wyraził w orędziu gotowość do rozpisania przedterminowych wyborów
prezydenckich, o próbę uniknięcia przekazania władzy.

Jemeńska opozycja oskarżyła w poniedziałek prezydenta Alego Abda Allaha Salaha, który w przeddzień wyraził w orędziu gotowość do rozpisania przedterminowych wyborów prezydenckich, o próbę uniknięcia przekazania władzy.

W Sanie przeciwko Salahowi demonstrowało kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

"Po orędziu prezydenta nie ma żadnego sposobu osiągnięcia politycznego rozwiązania (kryzysu) i rewolucja się nasili" - powiedział agencji AFP rzecznik zgromadzenia grupującego partie opozycji. "Salah pokazał w swym wystąpieniu, że wciąż jest uczepiony władzy i odrzuca inicjatywę państw arabskich Zatoki Perskiej, która przewidywała przekazanie władzy" - dodał rzecznik.

W niedzielnym orędziu Salah powiedział, że wciąż jest zaangażowany w pokojowe przekazanie władzy, ale poprzez przedterminowe wybory. Porozumienie wynegocjowane przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej zakładało dymisję prezydenta Jemenu, przekazanie władzy wiceprezydentowi, utworzenie rządu jedności oraz przeprowadzenie w ciągu dwóch tygodni wyborów prezydenckich.

Jeden z przywódców ugrupowania "Młodzi rewolucji" Walid al-Amari powiedział, że młodzi Jemeńczycy nie przyjmują oferty prezydenta i "będą kontynuować protest aż od osiągnięcia swych celów".

Dwie manifestacje - męska i kobieca - przemaszerowały w poniedziałek przez Sanę skandując pod adresem prezydenta: "Rzeźniku, nie poddamy się". Demonstracje zgromadziły dziesiątki tysięcy ludzi. Obyło się bez incydentów.

Od blisko ośmiu miesięcy w centrum Sany, na odcinku centralnej alei zwanym Placem Zmian, odbywają się demonstracje, których uczestnicy domagają się ustąpienia prezydenta Salaha. (PAP)

mmp/ ap/

9862576 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)