Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

John Kerry o Korei Północnej: Czas ma kluczowe znaczenie

0
Podziel się:

Na Półwyspie Koreańskim nie powinno być broni atomowej? Zobacz, co ustalił John Kerry i chińscy przywódcy.

John Kerry o Korei Północnej: Czas ma kluczowe znaczenie
(PAP/EPA)

Czas ma kluczowe znaczenie w związku z napiętą sytuacją na Półwyspie Koreańskim - powiedział w Pekinie amerykański sekretarz stanu John Kerry podczas spotkania z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem.

aktualizacja: 19:21

- _ Panie prezydencie, czas ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o bardzo trudne do pokonania wyzwania, w tym problemy na Półwyspie Koreańskim, wyzwania ze strony Iranu, Syrii i Bliskiego Wschodu, a także w związku z koniecznością ożywienia gospodarki na całym świecie _ - podkreślił Kerry, który rano przyleciał z Seulu do Pekinu.

Przebywa on z pierwszą wizytą w Chinach jako sekretarz stanu USA. We wspólnym stanowisku Stanów Zjednoczonych i Chin uzgodniono, że na Półwyspie Koreańskim nie powinno być broni atomowej. John Kerry i chińscy przywódcy, z którymi rozmawiał, zgodzili się, że Amerykanie i Chińczycy muszą podjąć skoordynowane wysiłki na rzecz denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.

Chiny są uważane za głównego sojusznika Korei Północnej, która w ostatnich tygodniach doprowadziła do gwałtownej eskalacji napięcia na Półwyspie, wielokrotnie grożąc atakiem na Stany Zjednoczone i Koreę Południową. To reakcja Pjongjangu na manewry obu państw u północnokoreańskich wybrzeży i zaostrzenie sankcji ONZ. John Kerry przyleciał do Pekinu, aby poprosić chińskich przywódców o wywarcie nacisku na północnokoreańskie władze.

Podczas wczorajszej wizyty w Seulu amerykański sekretarz stanu oświadczył, że Korea Północna nie będzie akceptowana jako państwo nuklearne. Zapewnił też, że Stany Zjednoczone są gotowe bronić swego sojusznika, jakim jest Korea Południowa.

John Kerry ostrzegł, że jeśli Korea Północna zdecyduje się na odpalenie rakiet, to popełni _ ogromny błąd _. _ - Kim Dzong Un prawdopodobnie zdaje sobie sprawę z tego, co będzie rezultatem konfliktu _ - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji.

Czytaj więcej w Money.pl
USA zaapelowały do Chin. Dziś spotkanie Szef amerykańskiej dyplomacji podczas wizyty w Seulu apeluje o większe zaangażowanie Chin w łagodzenie napięć na Półwyspie Koreańskim.
Stany Zjednoczone złożyły Korei Północnej obietnicę Zdaniem USA i ich sojuszników Phenian pogwałcił porozumienie z 2005 roku.
Chiny: na ponad 70 proc. wybuchnie wojna Od tygodni władze w Phenianie grożą atakiem rakietowym na Koreę Płd., USA i amerykańskie bazy wojskowe w Japonii.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)