Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jurajscy goprowcy wykuwają zaklinowanego w jaskini grotołaza

0
Podziel się:

(dochodzą szczegóły akcji)

(dochodzą szczegóły akcji)

19.4.Katowice (PAP) - Zaklinowanego w jaskini grotołaza próbują od niedzielnego poranka wydostać na powierzchnię ratownicy jurajskiej grupy GOPR. 26-latek z Warszawy utknął tam w sobotę wieczorem, w niedzielę rano - choć przemarznięty - był przytomny.

Jak poinformował PAP ratownik jurajskich goprowców Piotr Van der Coghen, o młodym człowieku, który od sobotniego wieczora przebywa w jednej z jaskiń w Górach Sokolich nieopodal Olsztyna (Śląskie), wcześnie rano ratowników zawiadomili jego znajomi. Najpierw próbowali uwolnić go sami. Gdy to się nie udało, wezwali goprowców.

W trosce o sprawność trwającej akcji ratowniczej goprowcy nie podają, o którą jaskinię w Górach Sokolich chodzi. Ewentualne osoby postronne mogłyby bowiem utrudniać działania, tym bardziej, że akcja prowadzona jest w trudnych warunkach.

"W prowadzonej akcji trudno o widoczne postępy. Ten człowiek utknął w bardzo wąskim miejscu. Ratownicy próbują jakoś go wykuwać, jednak przy zaklinowanym mogą pracować tylko pojedynczo, co jakiś czas zmieniając się. To teraz walka o centymetry" - wyjaśnił Van der Coghen.

Na miejscu ratownicy pracują od godz. 5 rano. Warunki w zacisku uniemożliwiają użycie cięższego sprzętu. Zaklinowany mężczyzna jest przytomny, jednak w podobnych sytuacjach postępowi czasu zwykle towarzyszy wychładzanie organizmu i narastanie stresu. Ratownicy starają się temu zapobiegać.

Van der Coghen zaznaczył, że trudno określić, jak długo może potrwać wydobywanie grotołaza i ile brakuje do jego uwolnienia. Na razie nie wiadomo też czy grupa, która w sobotę po południu zeszła pod ziemię, była odpowiednio doświadczona i wyposażona. W niedzielę rano, po przyjeździe goprowców, znajomi 26-latka opuścili rejon jaskini.

Grupa czterech goprowców, która jako pierwsza ruszyła w niedzielę rano po zgłoszeniu w stronę Gór Sokolich, miała po drodze wypadek. Terenowy wóz ratowników, uciekając przed zderzeniem z innym pojazdem, przewrócił się. Nikomu nic poważnego się nie stało. Na miejscu akcję rozpoczęły kolejne zastępy.

Jurajskie jaskinie cieszą się popularnością niezależnie od pory roku. Mimo rozpoczętego niedawno sezonu wspinaczkowego i suchej w ostatnich dniach aury, chętnie chodzą po nich m.in. wspinacze, a także przygodni turyści. Do jaskiń nie docierają zewnętrzne wahania temperatury - cały rok wynosi ona od +5 do +8 stopni Celsjusza. (PAP)

mtb/ wkr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)