Wydziały ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej istniejące obecnie w strukturach prokuratur okręgowych i apelacyjnych mają być przekształcone w wydziały gospodarcze - poinformował w czwartek podczas posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka prokurator krajowy Janusz Kaczmarek.
Mówił on o planowanych zmianach w strukturze prokuratury. Zwalczaniem przestępczości zorganizowanej zajmie się nowa struktura - osobne, scentralizowane biuro w Prokuraturze Krajowej i jego 11 filii w kraju. Informował o tym w środę na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jak wyjaśnił Kaczmarek, nowe wydziały mają być wzorowane na "istniejących w landach niemieckich wydziałach gospodarczych", których zadaniem jest "śledzenie, gdzie pieniądze ulokowano i jak je odzyskać".
Prokurator poinformował, że według projektu zmian w prawie, prowadzenie śledztw ma leżeć wyłącznie w kompetencjach prokuratorów. Wyjaśnił, że prokuratorzy będą decydowali, kiedy i czy wszcząć postępowanie, a tylko część czynności w ramach śledztwa będą mogli powierzyć np. policji. Ta ostatnia nie będzie jednak mogła już prowadzić całych postępowań - pozostaną jej dochodzenia, czyli postępowania dotyczące pomniejszych występków.
Jak tłumaczył Kaczmarek, chodzi o "podwyższenie rangi instytucji prokuratury". "Dziś, w wyniku zmian ustawowych, śledztwo może wszcząć funkcjonariusz policji z wykształceniem średnim, stopniem plutonowego, brakiem wiedzy prawniczej" - mówił. Taki funkcjonariusz ma "decydować o losach ludzkich" - zaznaczył.
Tymczasem, jak wyjaśniał, "niejednokrotnie wszczęcie śledztwa to sytuacja, która może komuś zniszczyć życie, zniszczyć firmę". Dlatego śledztwo powinni prowadzić doświadczeni prokuratorzy.
Kaczmarek poinformował, że planowane jest także zlikwidowanie prokuratur wojskowych. Prawdopodobnie nastąpi zmiana ich profilu na cywilny. (PAP)
ktt/ wkt/ itm/
