Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaczyński o ewentualnym powołaniu Gronkiewicz-Waltz na komisarza: arogancja

0
Podziel się:

To arogancja władzy i zamiar zniechęcenia do udziału w referendum - tak
prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił doniesienia, że jeśli prezydent Warszawy Hanna
Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana w referendum, to może zostać powołana na komisarza stolicy.

*To arogancja władzy i zamiar zniechęcenia do udziału w referendum - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił doniesienia, że jeśli prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana w referendum, to może zostać powołana na komisarza stolicy. *

"To jest wyraz niebywałej arogancji z jednej strony, a z drugiej oczywista chęć zniechęcania do udziału w referendum" - ocenił Kaczyński w piątkowej rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Jak stwierdził, "akcja zniechęcania, w wykonaniu premiera i prezydenta jest antykonstytucyjna i powinna mieć kiedyś, kiedy będą ku temu możliwości polityczne, skutki o charakterze prawnym". "To może robić pani Gronkiewicz-Waltz, bo o nią chodzi, to mogą robić politycy PO, to wolno, ale jeśli to robi premier i prezydent, to już jest zupełnie inna kwestia" - ocenił prezes PiS.

Według informacji PAP ze źródeł we władzach Platformy, szef PO Donald Tusk powiedział na środowym posiedzeniu zarządu swojej partii, że jeśli Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana w referendum, to zamierza właśnie ją powołać na komisarza stolicy.

W czwartek szef rządu nie zabierał głosu w tej sprawie. Wieczorem napisał na Twitterze: "Jestem przekonany, że stolicą rządzić będzie wybrana przez warszawiaków Pani Prezydent, a nie komisarz. Nie szukam więc kandydatów". 13 października odbędzie się referendum ws. odwołania prezydent Warszawy.

We wcześniejszych wypowiedziach, odnoszących się do inicjatywy referendum w stolicy, Tusk podkreślał, że nie ma żadnej wątpliwości, że "tu intencją jest taka nie najczystsza polityka, a nie chęć ratowania Warszawy przed jakimś kataklizmem".

Z kolei prezydent Bronisław Komorowski oceniał, że samorządy są coraz częściej są polem partyjnych batalii toczonych m.in. za pomocą referendów ws. odwołania prezydentów miast. Sugerował jednocześnie, że nie weźmie udziału w referendum ws. odwołania Gronkiewicz-Waltz. (PAP)

ajg/ eaw/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)