Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kalemba: rosną dochody sektora rolnego

0
Podziel się:

#
dochodzą odpowiedzi Kalemby na pytanie posłów
#

# dochodzą odpowiedzi Kalemby na pytanie posłów #

13.09. Warszawa (PAP) - Ostatnie lata były korzystne dla polskiego rolnictwa - przekonywał w piątek w Sejmie minister rolnictwa Stanisław Kalemba. Wartość produkcji rolniczej oraz dochody tego sektora rosły, poprawiały się też dochody rolników - mówił minister.

Kalemba przedstawił posłom informację Rady Ministrów o sytuacji ekonomicznej w polskim rolnictwie w latach 2005-2013.

Od 2005 r. do 2012 r. wartość produkcji rolniczej wzrosła z 63 mld zł do prawie 104 mld zł (65 proc.) - powiedział. Największy wzrost produkcji wystąpił w latach 2010 i 2011 i był związany ze wzrostem cen produktów rolnych. Ponad dwukrotnie zwiększyły się dochody sektora rolnego (w latach 2005-2011), w 2012 r. dochody szacowane są na 33,3 mld zł.

Kalemba zaznaczył, że poprawiają się relacje dochodów gospodarstw domowych rolników w stosunku do innych grup gospodarstw. Obecnie różnica ta wynosi zaledwie 15 proc., podczas gdy w 2005 r. było to ok. 37 proc.

W opinii ministra rolnictwo jest jednak niedoinwestowane i wymaga ogromnych nakładów. Powiedział, że rolnicy chcą inwestować i trzeba im to umożliwić. Do gospodarstw nowoczesnych, których jest coraz więcej, zaliczył m.in. mleczarnie, a także sadowników, producentów drobiu, pieczarek czy warzyw.

Kalemba podkreślił, że Polska jest największym w UE producentem jabłek oraz pieczarek; zajmuje drugie miejsce w produkcji żyta, ziemniaków, a trzecie - w uprawie buraków cukrowych, rzepaku i drobiu. Polska jest czwartym producentem pszenicy i mleka.

Szef resortu rolnictwa wskazał, że systematycznie rośnie wsparcie rolnictwa. Uwzględniając środki krajowe i unijne, w ten sektor zainwestowano w 2013 r. 52,5 mld zł; w ciągu dziewięciu lat wsparcie wzrosło o ponad 22 mld zł. Dodał, że rolnicy otrzymują pomoc w postaci niskooprocentowanych kredytów, częściowego zwrotu podatku akcyzowego od oleju napędowego oraz dopłat do kwalifikowanego materiału siewnego.

Utrzymuje się korzystna sytuacja w handlu zagranicznym towarami rolno-spożywczymi - podkreślił Kalemba. Od 2005 r. wartość eksportu wzrosła 2,5-krotnie, z 7 mld euro w 2005 r. do prawie 18 mld euro w 2012 r.

"Polska żywność jest znana w całej Europie, coraz śmielej zdobywa dalsze rynki. To przede wszystkim zaangażowanie rolników i przetwórców, wysoka jakość surowców i nowoczesne technologie przetwórcze, ale także rozsądna polityka promocyjna, dbałość o wizerunek naszych produktów i dobra polityka zagraniczna" - mówił minister.

Kalemba zwrócił również uwagę, że z roku na rok rośnie kwota wsparcia bezpośredniego - od prawie 7 mld zł w 2005 r. do ponad 14 mld zł w 2013 r. Ocenił, że bardzo dobrze wydawane są pieniądze w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2014. Budżet tego programu wynosi 17,4 mld euro. Podpisane do tej pory umowy dotyczą 87 proc. środków, a wypłacono już 65 proc. tej puli.

Według Kalemby Polska będzie miała warunki do dalszego rozwoju dzięki pieniądzom wynegocjowanym w UE na lata 2014-2020. Budżet unijny na Wspólną Politykę Rolną dla Polski wzrośnie o 12 proc., z 28,6 mld euro do 32,1 mld euro.

Minister rolnictwa, odpowiadając na pytania posłów, przyznał, że sytuacja w rolnictwie jest bardzo zróżnicowana. Są duże towarowe gospodarstwa w północno-zachodniej Polsce, ale także małe w południowo-wschodniej Polsce. By pomoc tym słabszym, resort chce uruchomić w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014-2020 działanie pozwalające na dofinansowanie w tych gospodarstw, tak by mogły one zwiększyć produkcję - poinformował minister.

Odniósł się też do pytania o likwidację KRUS. Powiedział, że ta instytucja będzie nadal funkcjonowała. To jest instytucja dobrze oceniania przez organizacje międzynarodowe, ona się też dobrze reformuje - argumentował. Dodał, że "jest to ważny instrument przemian na wsi".

"Nie popieram likwidacji KRUS, bo to jest system najtańszy dla państwa. Gdy zburzymy pewne zasady, to wtedy pomoc społeczna i opieka będzie dużo kosztowała" - tłumaczył Kalemba. Zauważył też, że odrębny system ubezpieczenia rolników funkcjonuje w wielu państwach.

Nie ma projektu ustawy o podatku dochodowym w rolnictwie - przyznał Kalemba. "Zgadzam się z tym, że trzeba pójść w kierunku analizy kosztów i przychodów, by pozyskać wiedzę ekonomiczną" - zaznaczył. Obecnie rolnicy płacą wszystkie podatki: podatek rolny, akcyzę, VAT, podatek dochodowy od działów specjalnych - wyliczał. Podkreślił, że wprowadzenie podatku dochodowego na wsi nie obciąży dodatkowo sektora rolnego.

Poinformował też, że w resorcie jest projekt, by z czterech inspekcji utworzyć Agencję Bezpieczeństwa Żywności. Chodzi o połączenie inspekcje podlegających ministrowi rolnictwa: Inspekcji Weterynaryjnej, Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz części Państwowej Inspekcji Sanitarnej, którą nadzoruje minister zdrowia. Jak mówił Kalemba, dokument jest po uzgodnieniach resortowych, w przyszłym tygodniu projekt zostanie przesłany do Kancelarii Rady Ministrów.

W Sejmie zakończyła się trzygodzinna debata nt. sytuacji w rolnictwie. W dyskusji nie brali udziału posłowie PiS, którzy zbojkotowali piątkowe posiedzenie Sejmu w geście - jak uzasadniali - solidarności ze związkowcami protestującym w Warszawie przeciwko polityce rządu. Solidarna Polska zgłosiła wniosek o odrzucenie informacji. Głosowanie tego wniosku - na następnym posiedzeniu Sejmu.(PAP)

awy/ mki/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)