Sąd w Kaliszu aresztował w sobotę 28-letniego kierowcę, który w piątek, w trakcie policyjnego pościgu, spowodował śmiertelny wypadek - poinformowała PAP Monika Rataj z zespołu prasowego miejscowej policji.
Mężczyzna miał 2,6 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu i uciekł z miejsca wypadku.
Do tragedii doszło w Kaliszu, gdy uciekający volkswagenem polo wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do zderzenia z tico. Pasażerka tego auta zginęła na miejscu. Sprawcę zatrzymano kilka kilometrów za Kaliszem, w pobliżu miejscowości Skarszew.
"Polo kierował mieszkaniec podkaliskiej miejscowości Zbiersk. Ofiara miała 63 lata, pochodziła z Konina (Wielkopolska). Jej starszy o dwa lata mąż został odwieziony do szpitala", informowała po wypadku Rataj. Dodała, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak wyjaśniła, kierowca polo nie zatrzymał się do policyjnej kontroli drogowej. "Pościg za nim rozpoczęło kilka oznakowanych radiowozów. Na jednym ze skrzyżowań, w pobliżu centrum miasta, polo uderzyło w tico. Sprawca kontynuował ucieczkę", poinformowała Rataj.
Aresztowanemu kierowcy grozi kara do dwunastu lat więzienia. (PAP)
zak/ ls/
