Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kallas: Europa powinna szybko wdrożyć pakiet "jednolitego nieba"

0
Podziel się:

Kraje europejskie powinny jak najszybciej wdrożyć pakiet o "jednolitym
niebie", dotyczący zarządzania ruchem lotniczym w UE - powiedział unijny komisarz ds. transportu
Siim Kallas. Chodzi m.in. o redukcję kosztów, emisji CO2 oraz zwiększenie bezpieczeństwa.

Kraje europejskie powinny jak najszybciej wdrożyć pakiet o "jednolitym niebie", dotyczący zarządzania ruchem lotniczym w UE - powiedział unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas. Chodzi m.in. o redukcję kosztów, emisji CO2 oraz zwiększenie bezpieczeństwa.

W poniedziałek w Warszawie, w ramach polskiej prezydencji, zorganizowano konferencję na temat "Wdrożenia Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej oraz jej rozszerzenia do krajów trzecich".

"Wszyscy musimy się zaangażować, by jak najszybciej poprawić efektywność lotów, zmniejszyć ich opóźnienia, zwiększyć poziom bezpieczeństwa, m.in. angażując nowoczesną technologię. Jeśli nam się nie uda tego zrobić, ucierpi na tym pasażer, a także gospodarka, gdyż jest szansa na stworzenie nowych miejsc pracy" - powiedział Kallas. Dodał, że "istnieje realne ryzyko, że pozostaniemy w tyle i nie będziemy w stanie sprostać rosnącemu popytowi na podróże lotnicze, których liczba do 2030 r. podwoi się".

Pakiet o "jednolitym niebie" (Single European Sky II) ma skoordynować i unowocześnić zarządzanie ruchem lotniczym w Europie. Chodzi m.in. o plan redukcji kosztów i opóźnień lotów oraz utworzenie międzynarodowych stref kontroli ruchu lotniczego, tzw. funkcjonalnych bloków przestrzeni powietrznej (FAB), które powinny powstać najpóźniej do grudnia 2012 r.

W ocenie komisarza bez poważnych inwestycji służących modernizacji europejskiego systemu zarządzania ruchem lotniczym, nasze niebo i porty lotnicze zakorkują się. "Już teraz 440 porty lotnicze obsługują 1,4 mld pasażerów rocznie. Każdego dnia 26 tys. samolotów przemierza europejskie niebo. Każdego roku jest to 10 mln lotów - liczba ta rośnie co roku o 5 proc." - powiedział Kallas. Dodał, że za 20 lat będzie to już 16,9 mln lotów rocznie.

Jak powiedział PAP wiceprzewodniczący Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego Jacek Krawczyk, koszty obsługi nawigacyjnej w Europie są prawie dwa razy droższe niż w Stanach Zjednoczonych.

"Lepsza organizacja europejskiego nieba to nie tylko redukcja kosztów, ale także większe bezpieczeństwo" - podkreślił. Powiedział, że podczas jednego rejsu na trasie europejskiej samolot pokonuje średnio ok. 50 km więcej, niż mógłby, gdyby wprowadzono nowe rozwiązania dotyczące korytarzy powietrznych. "Wylatuje się te kilometry bez żadnego powodu, a za tym idzie czas pracy silników, emisja CO2, opóźnienia, komplikacje itp. Do tego należy dołożyć ograniczoną pojemność w niektórych portach lotniczych" - powiedział PAP Krawczyk.

Podkreślił, że jednym z istotnych rozwiązań projektu "jednolitego nieba" jest stworzenie funkcjonalnych bloków przestrzeni powietrznej, tzw. FAB-ów.

KE zakłada podział unijnego nieba na dziewięć takich stref kontroli, co wynika z odpowiednich umów między krajami. Obecnie UE składa się z 27 przestrzeni powietrznych.

"Polska taki FAB tworzy z Litwą; będzie to jeden z mniejszych. Wielkie FAB-y to są FAB-y Europy Centralnej, Północnej czy Zachodniej. W ramach tych jakby podprzestrzeni ma być pierwszy etap konsolidacji, współdziałania" - mówił Krawczyk. Wyjaśnił, że są jednak problemy z ich utworzeniem i trwają dyskusje na ten temat w krajach członkowskich. Obawy mają m.in. różne grupy zawodowe - np. kontrolerzy ruchu boją się, że stracą pracę, a to nie jest prawda, gdyż prognozy wskazują na wzrost ruchu lotniczego - powiedział.

Zdaniem Komisji Europejskiej, na razie tylko jeden szwedzko-duński blok przestrzeni powietrznej wydaje się gotowy, choć jeszcze w kwietniu ubiegłego roku uważano, że najbliżej pełnej operacyjności jest blok "centralny". Grupowałby on kraje Beneluksu: Francję, Niemcy i Szwajcarię. Decyzje o zamykaniu lub otwieraniu poszczególnych 27 przestrzeni powietrznych należy obecnie do wyłącznych kompetencji narodowych. Brak koordynacji między kontrolerami ruchu poszczególnych państw był m.in. przyczyną paraliżu ruchu lotniczego w 2010 r., kiedy chmura pyłu z islandzkiego wulkanu Eyjafjallaj"kull dotarła nad Europę Zachodnią. (PAP)

aop/ pad/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)