Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kambodża: Strajk pracowników trybunału ds. ludobójstwa

0
Podziel się:

Ok. 20 tłumaczy, którzy pracują w działającym pod egidą ONZ
trybunale ds. ludobójstwa w Kambodży, w poniedziałek rozpoczęło strajk. Od trzech miesięcy nie
otrzymują oni wynagrodzenia - poinformował sąd, który boryka się z bezprecedensowym kryzysem
finansowym.

Ok. 20 tłumaczy, którzy pracują w działającym pod egidą ONZ trybunale ds. ludobójstwa w Kambodży, w poniedziałek rozpoczęło strajk. Od trzech miesięcy nie otrzymują oni wynagrodzenia - poinformował sąd, który boryka się z bezprecedensowym kryzysem finansowym.

Trybunał, przed którym toczy się proces byłych przywódców Czerwonych Khmerów, musiał bezterminowo zawiesić przesłuchania z braku tłumaczy.

Ok. 20 z nich "odczytało oświadczenie, z którego wynika, że nie będą pracować, dopóki nie dostaną wypłaty za grudzień, styczeń i luty" - poinformował rzecznik sądu Neth Pheaktra.

W poniedziałek przed trybunałem miał zeznawać zagraniczny ekspert.

Rzecznik wezwał donatorów, "by pomogli rozwiązać problem i przeznaczyli dodatkowe środki na sąd". Wyjaśnił też, że pracownicy administracji próbują dojść do porozumienia ze strajkującymi tłumaczami.

W zeszłym tygodniu opublikowano budżet sądu na 2013 rok. Wciąż jednak brakuje 7 mln dolarów, by trybunał mógł normalnie funkcjonować. Jest to rezultat boju toczonego między darczyńcami a rządem w Phnom Penh. Ok. 270 kambodżańskich pracowników sądu - od sędziów po kierowców - od stycznia br. pracuje bez umowy i od trzech miesięcy nie jest opłacanych.

Obecnie przed sądem toczy się proces byłego prezydenta Kambodży Khieu Samphana, człowieka numer dwa w hierarchii Czerwonych Khmerów i głównego ideologa tego ruchu Nuona Chea, a także byłego ministra spraw zagranicznych Ieng Sary'ego. Są oskarżeni o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości.

Jedynym skazanym do tej pory przez trybunał jest Kaing Guek Eav, alias "Duch", były naczelnik więzienia S-21 w stolicy Kambodży, w którym około 15 tysięcy ludzi poddano torturom przed egzekucją. W lipcu 2010 roku "Ducha" skazano na 30 lat więzienia.

Sąd, który po wieloletnich negocjacjach rozpoczął działalność w 2006 roku, był krytykowany za powolne procedury. Tymczasem stan zdrowia trzech oskarżonych, którzy mają ponad 80 lat, wciąż się pogarsza.

W poniedziałek Ieng Sary został po raz kolejny przyjęty do szpitala. 87-letni były minister cierpi na wymioty. "Jest bardzo słaby" - powiedział jego adwokat Ang Udom.(PAP)

jhp/ kar/

13327539

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)