Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kamiński: należy wygaszać działalność pionu śledczego IPN

0
Podziel się:

Należy stopniowo wygaszać działalność pionu śledczego Instytutu Pamięci
Narodowej, wobec przedawnienia karalności wielu zbrodni komunistycznych - uważa historyk Łukasz
Kamiński kandydujący na prezesa IPN.

Należy stopniowo wygaszać działalność pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej, wobec przedawnienia karalności wielu zbrodni komunistycznych - uważa historyk Łukasz Kamiński kandydujący na prezesa IPN.

Był on pierwszym z czterech kandydujących, przesłuchanym we wtorek przez Radę IPN, która ma tego dnia wyłonić jednego kandydata do wyboru przez parlament. Wakat trwa od śmierci prezesa Janusza Kurtyki w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 r.

Następnym przesłuchiwanym będzie Marek Lasota, szef oddziału IPN w Krakowie.

38-letni dr historii Kamiński, absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego, jest szefem Biura Edukacji Publicznej IPN, powołanym przez Kurtykę w 2009 r. Zajmuje się dziejami społecznymi Polski Ludowej. Podczas przesłuchania powiedział, że podstawowym zadaniem nowego prezesa jest "przekształcenie IPN w sprawnie funkcjonujący urząd państwowy", do czego konieczny byłby m.in. jasny podział kompetencji i odpowiedzialności między poszczególnymi pionami IPN. Jego zdaniem prezes nie powinien brać na siebie roli wyroczni w sprawach historii Polski.

Podkreślił, że powinno się stopniowo wygaszać działalność pionu śledczego. "Ten proces już trwa, m.in. wskutek ubiegłorocznej uchwały Sądu Najwyższego o przedawnieniu tych zbrodni komunistycznych, które są zagrożone karą do 5 lat więzienia" - powiedział Kamiński. Dodał, że powinno się jeszcze przeprowadzić akcję "ostatniej szansy" w celu ujawnienia dotychczas nieznanych zbrodni. Według ustawy o IPN, w 2030 r. przedawnia się karalność zabójstw, a w 2020 r. - wszystkich innych zbrodni komunistycznych.

Kamiński przypomniał, że pion lustracyjny IPN sprawdza obecnie 5 tys. oświadczeń lustracyjnych rocznie, a jest ich sto kilkadziesiąt tysięcy (po jesiennych wyborach będzie jeszcze więcej). Zdaniem Kamińskiego, przyspieszyć to mogłoby nadanie prokuratorom pionu prawa do samodzielnych poszukiwań archiwalnych (a nie tylko za pośrednictwem pionu archiwalnego).

Zdaniem Kamińskiego IPN powinien zmienić procedury udostępniania swych archiwów - tak aby badacz mógł sam wynajdywać potrzebne mu dokumenty (obecnie robi to pracownik IPN). Kandydat opowiada się też za konkursami dla młodych pracowników IPN.

Łukasz Starzewski (PAP)

sta/ bno/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)