Nie Antoni Macierewicz, lecz Mariusz Kamiński zastąpi Zbigniewa Wassermanna w komisji śledczej badającej okoliczności porwania i śmierci Krzysztofa Olewnika - poinformował w środę PAP rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak.
"Przyjąłem propozycję przewodniczącego klubu Przemysława Gosiewskiego, abym zasiadał w tej komisji" - potwierdził w środę w rozmowie z PAP Mariusz Kamiński.
Wcześniej w środę Błaszczak informował, że to Macierewicz jest kandydatem klubu PiS do sejmowej komisji śledczej. Pytany o to rzecznik klubu PiS powiedział: "Informowaliśmy rzetelnie. Najpierw naszym kandydatem był pan poseł Macierewicz, potem zrezygnował. Teraz jest nim poseł Mariusz Kamiński. Sytuacja rozwijała się".
Gosiewski pytany przez PAP, dlaczego kandydatem nie będzie Macierewicz, powiedział krótko: "nie wyraził na to zgody".
Sam Macierewicz powiedział z kolei PAP, że "zawsze podporządkuje się woli swojego klubu", ale zgłaszanie jego kandydatury wydaje mu się "mało roztropne". Jak wyjaśnił, wobec sprzeciwu marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego i PO, byłoby to powtórzeniem operacji, która jedynie "ośmiesza Sejm".
Macierewiczowi nie udało się już raz wejść do komisji badającej okoliczności śmierci Krzysztofa Olewnika (w lutym 2009). Prezydium Sejmu skreśliło go z listy kandydatów po tym, jak zastrzeżenia do jego kandydatury zgłosiła PO.
Błaszczak potwierdził, że nic się nie zmienia, jeśli chodzi o kandydaturę Anny Zalewskiej (PiS) i tak, jak była mowa wcześniej, ma ona zastąpić Beatę Kempę w komisji badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Sejm zajmie się zmianami w składach komisji jeszcze podczas tego posiedzenia. Wassermann i Kempa weszli w skład komisji śledczej badającej tzw. aferę hazardową.(PAP)
tgo/ par/ gma/
