Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kanadyjczycy odkrywają, że nazwy serów są w UE zastrzeżone

0
Podziel się:

Kanada negocjuje z Unią Europejską warunki umowy rozszerzającej możliwości
handlu, a Kanadyjczycy zaczynają odkrywać, że niektóre nazwy towarów są w UE zastrzeżone.

Kanada negocjuje z Unią Europejską warunki umowy rozszerzającej możliwości handlu, a Kanadyjczycy zaczynają odkrywać, że niektóre nazwy towarów są w UE zastrzeżone.

Jak relacjonuje kanadyjska prasa, właśnie skończyła się runda negocjacji kanadyjsko-unijnych w sprawie nazw towarów, w tym nazw zastrzeżonych. Dziennik "The Toronto Sun" podkreśla, że Unia Europejska chce, by kanadyjscy producenci przestali używać takich nazw jak ser Camembert czy szynka parmeńska dla swoich produktów, bo w Unii są to nazwy zastrzeżone dla produktów pochodzących z określonych rejonów lub wytwarzanych w ściśle określony sposób.

Choć w Kanadzie sery takie jak polskie oscypki można znaleźć tylko w polskich sklepach i są to wyłącznie produkty importowane, to już nazwy Brie czy Camembert widnieją nie tylko na serach sprowadzanych z Francji.

Na razie więc Kanadyjczycy odrabiają lekcję, którą polska gospodarka przeszła kilka lat temu. "Toronto Sun" cytuje szefa Canada-Europe Round Table for Business Jasona Langrisha, który zwraca uwagę, że zmiany w nazewnictwie kanadyjskich towarów spowodują zamieszanie nie tylko u producentów. Jego zdaniem sklepy musiałyby zmieniać nazwę towarów otrzymywanych od wytwórców, co dla sprzedawców będzie problemem, a dla klientów będzie oznaczać wiele niejasności.

Kolejna część negocjacji kanadyjsko-unijnych planowana jest na październik. Jak niedawno podczas pobytu w Kanadzie mówił marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, do podpisania umowy handlowej powinno dojść w 2011 roku i to podczas polskiej prezydencji. (PAP)

lach/ kar/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)