Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kancelaria Prezydenta o próbie zamachu: najważniejsza prewencja i dyskrecja

0
Podziel się:

Najistotniejsze są: skuteczna prewencja, powstrzymanie się od komentarzy i
dyskrecja - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek, odnosząc
się do niedoszłego zamachu, którego celem miał być Sejm, prezydent i rząd.

Najistotniejsze są: skuteczna prewencja, powstrzymanie się od komentarzy i dyskrecja - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego Joanna Trzaska-Wieczorek, odnosząc się do niedoszłego zamachu, którego celem miał być Sejm, prezydent i rząd.

Trzaska-Wieczorek poinformowała, że prezydent Bronisław Komorowski, podobnie jak premier Donald Tusk, miał od kilkunastu dni informacje dotyczące tej sprawy.

"Tego typu informacje o planach zamachów muszą mobilizować odpowiednie służby do działań zgodnie z przewidzianymi procedurami, nie mogą jednak wpływać na funkcjonowanie urzędu" - powiedziała PAP Trzaska-Wieczorek.

Jak zaznaczyła, "warto objąć refleksją doniesienia o planach zamachu, także w kontekście nawoływania do nienawiści i języka agresji w życiu publicznym".

W późniejszej rozmowie z dziennikarzami w Neapolu, gdzie wizytę składa prezydent Bronisław Komorowski, Trzaska-Wieczorek dodała, że "warto się zastanowić, czy nawoływanie do nienawiści nie jest zachętą dla tego typu ludzi".

We wtorek krakowska prokuratura apelacyjna i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowały o przygotowaniach do zamachu, do którego miało dojść podczas posiedzenia Sejmu; celem mieli być prezydent, premier i członkowie rządu. 9 listopada - jak ujawniły prokuratura i ABW - doszło do zatrzymania podejrzanego w sprawie planowanego zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP.

"Jesteśmy i byliśmy przekonani, że starania podejmowane przez odpowiednie służby zapewniały bezpieczeństwo prezydentowi i innym uczestnikom marszu Razem dla Niepodległej" - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego. Komorowski 11 listopada poprowadził ten marsz ulicami Warszawy.

Podczas konferencji prokuratury i ABW poinformowano, że podejrzany mężczyzna jest pracownikiem naukowym krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego, w ramach pracy naukowej prowadził badania z zakresu materiałów wybuchowych. Jak podano, mężczyzna ten kierował się motywami o charakterze nacjonalistycznym, ksenofobicznym i antysemickim, a osoby sprawujące władzę określał jako "obce".(PAP)

hgt/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)