Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kandydat PiS na prezydenta Wrocławia wzywa do debaty o stanie miasta

0
Podziel się:

Kandydat PiS na prezydenta Wrocławia Dawid Jackiewicz wezwał urzędującego
prezydenta Rafała Dutkiewicza do debaty nt. stanu miasta. Dutkiewicz nie wyklucza debaty, ale tylko
wtedy, gdyby wszyscy jego kontrkandydaci w wyborach wskazali jednego reprezentanta.

Kandydat PiS na prezydenta Wrocławia Dawid Jackiewicz wezwał urzędującego prezydenta Rafała Dutkiewicza do debaty nt. stanu miasta. Dutkiewicz nie wyklucza debaty, ale tylko wtedy, gdyby wszyscy jego kontrkandydaci w wyborach wskazali jednego reprezentanta.

Poseł Dawid Jackiewicz wspólnie z lokalnymi działaczami PiS ustawił w środę przed wrocławskim Ratuszem tablicę z wypisanymi, jego zdaniem, najważniejszymi problemami, z którymi na co dzień spotykają się mieszkańcy stolicy Dolnego Śląska. Znalazły się tam m.in. kwestie braku miejsca w przedszkolach i żłobkach, remontów starych kamienic i dróg, problemów komunikacji miejskiej oraz korków. Zapowiedział, że niedługo tablica zostanie zastąpiona większym banerem.

"Zdajemy sobie sprawę, że prezydent Dutkiewicz jest zajęty organizacją wielkich imprez takich jak np. Wrocław Global Forum, ale chcemy go zaprosić do udziału w debacie o sprawach męczących mieszkańców Wrocławia" - mówił Jackiewicz.

Według niego, debata miałaby się odbyć na gruncie neutralnym, prowadziliby ją dziennikarze. Do sekretariatu Dutkiewicza skierowane zostało pismo z zaproszeniem do debaty.

"Jeśli nasz apel pozostanie bez odpowiedzi, to taką sytuację pozostawiam do oceny mieszkańcom. Prezydent twierdzi, że ma się czym pochwalić, więc powinien mieć odwagę, by wziąć udział w debacie. Jeśli natomiast takiej odwagi nie ma, to wrocławianie powinni o tym wiedzieć i znać powody takiej decyzji" - podkreślił Jackiewicz.

Pytany podczas środowej konferencji prasowej o propozycję posła PiS, Dutkiewicz powtórzył swoje wcześniejsze stanowisko, że jest gotów do debaty, ale tylko wtedy, gdy pozostali kandydaci na prezydenta miasta wybiorą spośród siebie jednego reprezentanta. "Wszyscy wiedzą co zrobiłem we Wrocławiu i co jeszcze chcę zrobić. Niech moi kontrkandydaci poinformują opinię publiczną, co chcą robić w mieście, ale mnie do tego nie potrzebują" - powiedział prezydent.

Jackiewicz zaznaczył, że każdy z kandydatów w wyborach reprezentuje jakąś część mieszkańców Wrocławia. "Jeśli pan prezydent chce powiedzieć, że jedna cześć wyborców, którzy głosują np. na PiS jest mniej godna od tych glosujących na PO, to jest w potwornym błędzie. Pokazuje tym samym, że nie szanuje nie tylko nas jako kandydatów, ale też mieszkańców. Z czymś takim się nie godzę" - dodał.

Oprócz Jackiewicza i Dutkiewicza kandydatami na prezydenta miasta są także: Sławomir Piechota (PO) oraz Jacek Uczkiewicz (SLD).(PAP)

mic/ ura/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)