Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kaplica Loretańska w kościele św. Anny zostanie odnowiona

0
Podziel się:

Kaplica Loretańska w warszawskim kościele św. Anny wymaga "delikatnego
odświeżenia", głównie pomalowania - powiedział PAP w czwartek rektor tego kościoła ks. Jacek
Siekierski. Do Kaplicy Loretańskiej ma zostać przeniesiony krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego.

Kaplica Loretańska w warszawskim kościele św. Anny wymaga "delikatnego odświeżenia", głównie pomalowania - powiedział PAP w czwartek rektor tego kościoła ks. Jacek Siekierski. Do Kaplicy Loretańskiej ma zostać przeniesiony krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego.

Ks. Siekierski dodał, że chciałby, by prace zostały wykonane między 5 a 15 sierpnia, tj. wtedy gdy krzyż sprzed Pałacu Prezydenckiego będzie wędrował z 30. Warszawską Akademicką Pielgrzymką Metropolitalną na Jasną Górę. Po pielgrzymce ma zostać umieszczony w tej kaplicy, gdzie znajduje się m.in. epitafium katyńskie.

Porozumienie w sprawie przeniesienia krzyża sprzed Pałacu do świątyni podpisali we wtorek wieczorem przedstawiciele władz naczelnych ZHP i ZHR, Kancelarii Prezydenta, Kurii Metropolitalnej Warszawskiej i Duszpasterstwa Akademickiego Kościoła św. Anny.

Ks. Siekierski dodał, że konkretna data i szczegóły przeniesienia krzyża nie są jeszcze znane i obecnie są prowadzone rozmowy w tej kwestii w Kancelarii Prezydenta. Poinformował, że w tej sprawie został zaproszony w czwartek wieczorem do Kancelarii Prezydenta.

"Obecnie ważnym elementem wystroju kaplicy są epitafia i tablice pamiątkowe, poświęcone między innymi Cyprianowi K. Norwidowi, Józefowi Piłsudskiemu, a także zasłużonej dla kościoła św. Anny pani architekt Barbarze Trelińskiej. Szczególny charakter mają tablice upamiętniające polski wysiłek wojenny, takie jak Pomnik Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej WP czy tablica Polskich Sił Powietrznych 1939-1945" - powiedział ks. Siekierski.

Dodał, że swoje epitafium mają w tej kaplicy także ofiary zbrodni katyńskiej, a inicjatorem epitafium był przewodniczący Komitetu Katyńskiego Stefan Melak, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia. "To epitafium jest bardzo piękne, ponieważ jest konar drzewa, wycięte drzewo, pod korzeniami drzewa są czaszki. Przeniesiony krzyż spod Pałacu Prezydenckiego bardzo dobrze wpisze w całość tej kaplicy" - podkreślił ks. Siekierski.

Nawiązując do historii kaplicy przypomniał, że Kaplica Loretańska, w której znajduje się Statua Matki Boskiej Loretańskiej, dziś otoczona kultem przy kościele św. Anny, pierwotnie znajdowała się w domku loretańskim kościoła bernardyńskiego pw. Niepokalanej Panny Marii na Pradze, gdzie sprowadzono ją przed 1640 r. Rzeźba jest wykonana z czarnego drewna i stanowi dość dokładną kopię XIV-wiecznej figury Madonny z Loreto. Kościół Niepokalanej Panny Marii został w czasie kampanii napoleońskiej przeznaczony dla celów wojskowych i wyburzony w 1811 roku. Wówczas opieki nad figurą podjęła się zawiązana specjalnie w tym celu Sodalicja Loretańska.

Z inicjatywy bractwa rozpoczęto w 1830 roku budowę nowej kaplicy przy kościele św. Anny, jednak prace nad nią przerwał wybuch powstania listopadowego. W 1836 kaplica została ukończona, a rok później poświęcono ją uroczyście i umieszczono na ołtarzu figurę Madonny Loretańskiej.

Ks. Siekierski podkreślił, że w swych klasycystycznych formach Kaplica Loretańska komponuje się z fasadą kościoła i kolumnadą dawnego budynku klasztornego; słuszne wydaje się przypuszczenie, że twórcą jej projektu architektonicznego był również - jak w przypadku fasady i kolumnady - Chrystian Piotr Aigner. Kaplica, zniszczona przez Niemców w czasie wojny, została odbudowana w latach 1957-1961. (PAP)

skz/ itm/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)