Jesteśmy wdzięczni za przyjaźń Benedykta XVI do Jana Pawła II, jego beatyfikację, a także wyjątkową życzliwość dla narodu polskiego - podkreślił w poniedziałek metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz.
Kard. Dziwisz zaznaczył, że rozumie motywację abdykacji Benedykta XVI. "Kierował Kościołem Chrystusowym po odejściu papieża Jana Pawła II z wielką rozwagą i mądrością, które wypływały z jego zdolności intelektualnych, a także z głębokiej wiary" - powiedział.
Dodał, że dziękuje Benedyktowi XVI za wszystkie wysiłki zmierzające do odnowy Kościoła. Jak mówił, papież ten pogłębił życie duchowe Kościoła.
Jak przyznał metropolita krakowski, decyzja Benedykta XVI jest dla Kościoła powszechnego zaskoczeniem. "Możemy zrozumieć i chcemy zrozumieć motywację Ojca Świętego - wiek z jednej strony, i zdrowie. Jako człowiek wielkiej odpowiedzialności postanowił odejść z funkcji pasterzowania Kościołowi powszechnemu" - dodał.
Przyznał, że kardynałowie widzieli, iż "siły odpływają z niego". Według Dziwisza podczas ostatniego synodu Benedykt XVI był "intelektualnie świetny" - "jego wypowiedzi, jego homilie, nawet takie nieprzygotowane, ile tam było treści głębokiej, ale równocześnie widzieliśmy, że ma trudności fizyczne, jak człowiek, który ma 86 lat" - ocenił.
Kard. Dziwisz na uwagę dziennikarzy, że wiek i stan zdrowia nie były powodem do abdykacji dla Jana Pawła II, odparł: "byłem przy Ojcu Świętym Janie Pawle II do ostatniego uderzenia serca, widziałem na monitorze, kiedy to serce się zatrzymało. On do końca prowadził Kościół, bo tak uważał, to wszystko płynęło z jego przekonania, jego wiary, że +z krzyża się nie schodzi+".
Zaznaczył, iż w tych decyzjach Jan Paweł II "radził się i był razem z kardynałem Ratzingerem".
Hierarcha nie chciał oceniać pontyfikatu Benedykta XVI, mówiąc, że jeszcze na to za wcześnie. "Dzisiaj możemy tylko dziękować Bogu, że mieliśmy takiego papieża. Po Janie Pawle II przyszedł wielki papież, który miał własny charyzmat" - zaznaczył.
Dziwisz podkreślił, że i Jan Paweł II, i Benedykt XVI spełnili wielką rolę dla Kościoła i ludzkości. Powiedział, że Jan Paweł II otworzył Kościół na świat i świat na Kościół, natomiast Benedykt XVI pogłębił życie duchowe Kościoła i odegrał ogromną rolę - "dopełnił tego, co tamten rozpoczął, a przyjdzie nowy i będzie kontynuował" - mówił.
"Będziemy się modlić, by Duch Święty wskazał i dał nam papieża na te czasy" - podkreślił metropolita krakowski.
Metropolita krakowski pytany o kandydatury na nowego papieża odpowiedział, że kardynałowie wybiorą go "pod natchnieniem Ducha Świętego". Sam nie chciał mówić o nazwiskach możliwych kandydatów.
Jego zdaniem Benedykt XVI po abdykacji odda się modlitwie, kontemplacji i ofierze za Kościół. (PAP)
rgr/ pro/ kno/ itm/ gma/