Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kard. Ruini: nie cały Kościół od razu zrozumiał świętość Jana Pawła II

0
Podziel się:

Jan Paweł II był święty za życia, ale nie cały Kościół to od razu zrozumiał -
taką opinię wyraził b. przewodniczący konferencji episkopatu Włoch, emerytowany papieski wikariusz
dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini na łamach dziennika "La Repubblica".

Jan Paweł II był święty za życia, ale nie cały Kościół to od razu zrozumiał - taką opinię wyraził b. przewodniczący konferencji episkopatu Włoch, emerytowany papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Camillo Ruini na łamach dziennika "La Repubblica".

W rozmowie z rzymską gazetą, opublikowanej w niedzielę, na dwa tygodnie przed beatyfikacją polskiego papieża, jego wieloletni współpracownik powiedział, że rozumienie pontyfikatu Jana Pawła II "następowało stopniowo".

"Na początku niezrozumienie i nieufność były duże, zwłaszcza na poziomie warstwy kierowniczej, także w Kościele, podczas gdy ludzie spontanicznie czuli do niego sympatię. Potem był coraz bardziej rozumiany i kochany aż stał się najbardziej kochaną osobą na świecie" - podkreślił.

"Jednak zrozumienie osoby do głębi nie jest dane z góry nikomu, tylko Bogu, zwłaszcza, gdy chodzi o świętego" - zauważył kardynał Ruini.

Zapytany o to, czy nie obawia się, że beatyfikacja może zepchnąć w cień ludzki charakter Jana Pawła II, odparł: "Zupełnie się tego nie obawiam, bo u niego relacje z Bogiem, a zatem jego świętość, stanowiły całość wraz z jego bogatym i emanującym człowieczeństwem".

Kardynał Camillo Ruini wyznał, że nigdy nie myślał o tym, iż nadejdzie dzień, kiedy będzie papieża czcił jako błogosławionego. "Nie myślałem o tym, bo nigdy nie dopuszczałem do siebie myśli i mówienia o jego śmierci; kiedy inni w czasie jego choroby stawiali prognozy, ile życia mu zostało, ja ucinałem takie dyskusje i myślę, że dawałem wyraz memu niezadowoleniu" - wyjaśnił.

Były przewodniczący episkopatu Włoch, poproszony o komentarz do opinii, że Jan Paweł II "znajdował się pod nadmiernym wpływem wydarzeń w Polsce, zwłaszcza nazistowskiej inwazji i komunistycznego ucisku", odpowiedział: "Karol Wojtyła, przed wyborem na papieża i po, zawsze oddawał się cały działalności duszpasterskiej i nigdy nie przestał być w głębi Polakiem".

"Uważał wręcz, że wybór papieża Słowianina miał precyzyjne znaczenie w planach Bożych. Poza tym znał faktyczną naturę nazizmu i komunizmu, co z trudem przyjdzie komuś, kto nie miał bezpośrednich doświadczeń" - zaznaczył emerytowany papieski wikariusz.

Położył nacisk jednocześnie na to, że polski papież był otwarty i przepełniony pragnieniem poznawania nowych, różnych sytuacji. "Tak, jak czynił to w swym pontyfikacie, nigdy nie przykładając z góry ustalonych schematów; przeciwnie - podchodząc do różnych rzeczywistości z wielką miłością i szacunkiem" - podkreślił kardynał Ruini.

Wyraził też przekonanie, że kardynał Joseph Ratzinger był "teologicznym umysłem" pontyfikatu polskiego papieża. "Jemu Jan Paweł II, nie będąc teologiem z zawodu, ale będąc obdarzonym głęboką wrażliwością teologiczną, ufał całkowicie" - zapewnił włoski kardynał.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ cyk/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)