Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kardynał Sodano o beatyfikacji Jana Pawła II

0
Podziel się:

Były watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano wyraził opinię, że
lepiej poczekać z beatyfikacją Jana Pawła II. Trwają procesy beatyfikacyjne innych papieży -
zauważył kard. Sodano w liście, który ujawnił we wtorek "Il Giornale".

Były watykański sekretarz stanu kardynał Angelo Sodano wyraził opinię, że lepiej poczekać z beatyfikacją Jana Pawła II. Trwają procesy beatyfikacyjne innych papieży - zauważył kard. Sodano w liście, który ujawnił we wtorek "Il Giornale".

Kardynał Sodano jako dziekan kolegium kardynalskiego, który - jak przypomina włoski dziennik - nie chciał złożyć zeznań w procesie kanonicznym napisał w czerwcu 2008 roku poufny list do postulatora procesu beatyfikacyjnego księdza Sławomira Odera. Wtedy trwały już końcowe prace nad kluczowym dokumentem procesu - positio, zawierającym między innymi zeznania świadków kolejnych etapów życia Karola Wojtyły.

W liście kardynał Sodano uzasadnił swą decyzję o odmowie złożenia zeznań w pierwszym, diecezjalnym etapie procesu. Podkreślił w nim: "Osobiście uważam, że Sługa Boży Jan Paweł II, czcigodnej pamięci, żył w sposób święty".

"Jedyna wątpliwość, wyrażana dzisiaj przez niektórych, dotyczy celowości nadania pierwszeństwa temu procesowi wyprzedzając te już trwające Sług Bożych Piusa XII i Pawła VI" - napisał b. watykański sekretarz stanu przed prawie dwoma laty.

Watykanista "Il Giornale" Andrea Tornielli odnotowuje, że zeznań w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II nie chciał złożyć także inny bliski współpracownik Jana Pawła II, niegdyś zastępca kardynała Sodano, obecnie prefekt Kongregacji Kościołów Wschodnich kardynał Leonardo Sandri. On także, podobnie jak kard. Angelo Sodano, wysłał jedynie do biura postulatora list, w którym zapewnił o swym poparciu dla samego postępowania kanonicznego.

Następnie włoski watykanista pisze, że w żadnym razie powodem obiekcji kardynała Sodano nie są wątpliwości co do świętości kandydata na ołtarze, gdyż nikt ich nie zgłaszał ani przed procesem, ani w jego trakcie. Tornielli dodaje: przekonanie o konieczności odczekania kilku lat wynika przede wszystkim ze "złożoności relacji w ścisłym papieskim otoczeniu, zwłaszcza w ostatnich latach pontyfikatu, kiedy z powodu coraz gorszego stanu zdrowia papieża rola jego sekretarza arcybiskupa Stanisława Dziwisza ze zrozumiałych względów bardzo wzrosła".

Zasadnicza część procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II zakończyła się w grudniu 2009 roku wraz ze złożeniem przez Benedykta XVI podpisu pod dekretem o heroiczności jego cnót. Obecnie w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych trwają prace nad wybranym do beatyfikacji przypadkiem cudu uzdrowienia za wstawiennictwem polskiego papieża.

Sylwia Wysocka(PAP)

sw/ ro/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)