Dauha (PAP/AFP) - Francja dostarczyła leki przeciw sarinowi syryjskiej opozycji - powiedział w sobotę szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius po spotkaniu Przyjaciół Syrii w stolicy Kataru, Dausze
Francja wysłała "leki, które mogą ochronić tysiąc osób" - powiedział szef francuskiej dyplomacji na konferencji prasowej. "To mówi wiele o krzywdach, jakie (prezydent) Baszar el-Asad wyrządza syryjskiej ludności" - dodał.
Paryż, Waszyngton i Londyn oskarżają reżimowe siły Asada o użycie broni chemicznej, zwłaszcza neurotoksycznego sarinu, czemu Damaszek zaprzecza. Sarin jest bojowym środkiem paralityczno-drgawkowym i większe jego dawki powodują śmierć.
W piątek przewodniczący oenzetowskiej komisji dochodzeniowej ds. Syrii oświadczył, że nie może z całą pewnością stwierdzić, czy w Syrii użyto broni chemicznej.
W spotkaniu Przyjaciół Syrii uczestniczyli szefowie dyplomacji 11 państw: Francji, USA, Wielkiej Brytanii, Egiptu, Arabii Saudyjskiej, Niemiec, Włoch, Jordanii, Kataru, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Turcji. Omawiali m.in. konkretną pomoc dla opozycyjnej Wolnej Armii Syryjskiej po ostatnich sukcesach sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada w konflikcie, w którym od 2011 r. życie straciły co najmniej 94 tys. ludzi.(PAP)
klm/ kar/
14058774 arch.