Pięć konsorcjów i firm złożyło oferty w przetargu na dokończenie budowy Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach. Jesienią ubiegłego roku, wobec opóźnień w budowie, samorząd wypowiedział umowę dotychczasowemu wykonawcy prac. Roboty wstrzymano.
Budowa centrum, które początkowo miało być gotowe już wiosną tego roku, to jedna ze sztandarowych inwestycji realizowanych w stolicy Górnego Śląska. We wrześniu 2012 r. odstąpiono od wartego ponad 252 mln zł kontraktu z wykonawcą - firmą Polimex-Mostostal - m.in. z powodu opóźnień w budowie. Samorząd zażądał też wypłaty kary umownej. Później ogłoszono przetarg na dokończenie inwestycji, która ma być gotowa do końca sierpnia 2014 r.
W środę - jak poinformował PAP rzecznik katowickiego magistratu Jakub Jarząbek - otwarto oferty przetargowe. Najtańsza, złożona przez konsorcjum na czele z firmą NDI, opiewa na 249,4 mln zł brutto. Najdroższa - konsorcjum na czele ze Strabagiem - to ponad 320 mln zł.
Budimex chce realizować katowicką inwestycję za blisko 298,6 mln zł, konsorcjum Warbudu za ponad 280,2 mln zł, a konsorcjum firm Hochtief i Elektrobudowa za 261,8 mln zł.
Zgodnie z wcześniejszym kontraktem z Polimeksem-Mostostalem, cała inwestycja, która jest już zaawansowana, miała kosztować 252 mln zł.
Jedynym kryterium przetargowym (100 proc. wagi) jest proponowana cena. Jarząbek zastrzegł jednak, że złożone oferty będą teraz szczegółowo analizowane pod kątem zgodności z formalnymi i merytorycznymi warunkami zamówienia. Potrwa to kilka tygodni. Samorząd chce wyłonić nowego wykonawcę Centrum do końca marca tego roku.
Międzynarodowe Centrum Kongresowe ma być wielofunkcyjnym budynkiem wraz z obiektami towarzyszącymi, dojazdami, parkingami oraz pełną infrastrukturą techniczną. Budynek będzie miał prawie 38 tys. m kw. powierzchni całkowitej, wymiary 236 na 92 m i wysokość 18 m. Będzie wyposażony w pięć nowych wjazdów na teren centrum kongresowego, plac oraz korytarz łączący z pobliską halą Spodka. Na dachu budynku przewidziano miejsce na zieleń.
Katowiccy samorządowcy wskazują, że szybkie dokończenie budowy centrum kongresowego jest wielkim oczekiwaniem środowiska biznesowego i naukowego. Miasto stawia m.in. na turystykę biznesową i chce być lepiej przygotowane do organizowania i obsługi wielkich spotkań konferencyjnych i wydarzeń biznesowych. W ubiegłym roku organizowano je w Katowicach w 24 lokalizacjach. Odbyło się ponad 6,1 tys. rozmaitych konferencji i wydarzeń, w których wzięło udział ok. 520 tys. osób. Każda z nich zostawiła w mieście średnio 234,2 zł; w sumie to ponad 121 mln zł. W końcu przyszłego roku to właśnie Międzynarodowe Centrum Kongresowe ma być wiodącym miejscem organizowania takich wydarzeń.
O odstąpieniu władz Katowic od umowy z Polimeksem-Mostostal poinformowano 20 września. Jako powód podano opóźnienie wykonawcy w wykończeniu obiektu oraz zaniechanie wykonywania prac zgodnie z zatwierdzonym harmonogramem rzeczowo-finansowym, co spowodowało zwłokę w realizacji robót. Jednocześnie samorząd Katowic zażądał od Polimeksu zapłaty kary umownej w wysokości 5 proc. wynagrodzenia brutto. Ponadto podano, że Polimex-Mostostal otrzyma jedynie część wynagrodzenia za wykonaną dotąd część robót. Spółka zapowiadała podjęcie działań ugodowych, które mają na celu zmianę stanowiska władz miasta.(PAP)
mab/ pad/
