Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katowice: Setki osób "przykładają ręce" do budowy dworca

0
Podziel się:

Setki mieszkańców "przykładają" w piątek ręce do budowy nowego dworca
kolejowego w Katowicach. Zeskanowane odciski ich dłoni - umieszczone na twardym dysku - trafią do
"kapsuły czasu", która wraz z kamieniem węgielnym zostanie we wtorek wmurowana w fundamenty
obiektu.

Setki mieszkańców "przykładają" w piątek ręce do budowy nowego dworca kolejowego w Katowicach. Zeskanowane odciski ich dłoni - umieszczone na twardym dysku - trafią do "kapsuły czasu", która wraz z kamieniem węgielnym zostanie we wtorek wmurowana w fundamenty obiektu.

"Przykładanie ręki" to element imprezy promocyjnej zorganizowanej w piątek w Katowicach przez inwestora budowy nowego dworca i towarzyszącego mu obiektu handlowo-usługowego. Do godziny 13. swoje dłonie zeskanowało ok. 700 osób. Organizatorzy liczą, że do wieczora ta liczba sięgnie co najmniej tysiąca.

Przygotowane przez firmę zajmującą się odzyskiwaniem danych i informatyką śledczą stanowisko ze skanerami stanęło przy płocie budowy od ul. Młyńskiej. Na twardym dysku o pojemności 1 terabajta, który trafi do "kapsuły", można by zmieścić nawet milion takich skanów. Jeśli urządzenie nie zostanie uszkodzone fizycznie, np. pod ciężarem betonu, zawarte na nim odciski dłoni - w postaci zwykłych plików graficznych - powinny dać się odczytać za kilkadziesiąt lat.

Obok stanowiska ze skanerami ustawiono niespełna metrową platformę, z której ponad płotem można obejrzeć pogłębiający się wykop pod przyszły dworzec. Platforma stanęła tam tylko na piątek - na stałe natomiast w ogrodzeniu przy zbiegu ul. 3 Maja i Stawowej wycięto "okna na budowę".

Jak wyjaśnili przedstawiciele inwestora, ten pomysł zaczerpnięto z wpisu internauty komentującego jeden z tekstów o inwestycji. Panoramiczne otwory przysłonięte przezroczystym plastikiem umieszczono na trzech wysokościach, dostosowanych do wzrostu dorosłych, dzieci oraz osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.

By zachęcać do udziału w piątkowych wydarzeniach wokół budowy dworca na ulice w centrum miasta wysłano animatorki z charakterystycznymi dużymi rękawicami. Całe przedsięwzięcie ma wpisywać się wymyśloną przez inwestora inicjatywę Centrum KTW, czyli cykl imprez artystycznych i społecznych, które mają przybliżać mieszkańcom miasta podjętą inwestycję.

Nazwa Centrum KTW ma wiązać się z projektem budowy nowej części centrum miasta, skrótem nazwy Katowic - KTW znajdującym się na biletach kolejowych i lotniczych, a także odwołaniem do Kreatywności, Tradycji i Wiedzy. W ramach inicjatywy dotąd w kwietniu zaproszono autorów graffiti do pomalowania części płotu budowy.

Obecnie wewnątrz okalającej przyszłe fundamenty 890-metrowej tzw. ściany szczelinowej powstaje wykop pod podziemne kondygnacje obiektu - w najgłębszym miejscu sięga już kilkunastu metrów. Płyta fundamentowa nowego obiektu będzie budowana w połowie roku. Latem powinny też powstawać pierwsze fragmenty podziemnych kondygnacji.

Według planów nowy katowicki dworzec kolejowy, którego głównym inwestorem jest firma Neinver Polska, ma być gotowy do maja 2012 r. Położony w jego podziemiach dworzec autobusowy zostanie oddany do użytku kilka tygodni później, a powstająca na placu Szewczyka przylegająca do dworca galeria handlowa - w drugim kwartale 2013 r. Kontrakt z głównym wykonawcą - firmą Strabag - opiewa na 240 mln euro.(PAP)

mtb/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)