Ponad tonę jedzenia dla psów i kotów zebrali studenci oraz pracownicy Uniwersytetu Śląskiego w trakcie akcji charytatywnej "Uniwersytet pomaga". Pokarm oraz datki zostaną przekazane do schronisk dla zwierząt.
Dzięki akcji charytatywnej zorganizowanej wśród studentów i pracowników Uniwersytetu Śląskiego udało się zebrać nie tylko jedzenie dla psów i kotów, ale także koce, kołdry i pieniądze. "Pieniądze przekażemy na rzecz budowy szpitala dla kotów w Katowicach oraz na zakup bud dla piesków w Sosnowcu" - powiedziała PAP w poniedziałek inicjatorka akcji dr Agnieszka Bielska-Brodziak z Uniwersytetu Śląskiego.
Bielska-Brodziak podkreśliła, że zainteresowanie akcją wśród studentów i pracowników uczelni przeszło ich najśmielsze oczekiwania. "Nasz magazyn jest wypełniony po brzegi. Pierwszy transport z jedzeniem już wyjechał do Sosnowca" - powiedziała.
Dodała, że schroniska dla zwierząt mają ogromne potrzeby, zwłaszcza w okresie zimowym. "Niestety zimą przybywa zwierząt w schroniskach. W Katowicach i Sosnowcu jest ponad 200 w każdym. Najczęściej są wyrzucane ze swoich domów i przywiązywane do drzew. W sosnowieckim schronisku ciągle brakuje miejsc, stąd pomoc jest im bardzo potrzebna. Dzięki datkom psy będą miały się gdzie schronić" - tłumaczyła.
Akcja w ramach projektu "Uniwersytet pomaga" trwała od 1 do 15 grudnia. Zbiórka na rzecz zwierząt przebywających w schroniskach w Katowicach i Sosnowcu została przeprowadzona na terenie wszystkich wydziałów Uniwersytetu Śląskiego. (PAP)
ktp/ abe/