Do 37 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar powodzi w południowo-wschodnim Kazachstanie - poinformował we wtorek wicepremier Aset Isiekieszew.
"Według wstępnych danych Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych znaleziono już 37 ciał" - powiedział Isiekieszew na posiedzeniu rządu.
Wielki przybór wody, spowodowany ulewami i gwałtownym topnieniem śniegu, uszkodził w czwartek co najmniej dwie tamy, w tym w obwodzie ałmaackim. Woda z przerwanej tamy zatopiła 257 gospodarstw w miejscowości Kyzyłagasz, zamieszkanej przez ok. 3 tysięcy ludzi. W wiosce Żyłbułak, gdzie mieszka ok. 820 ludzi, woda podtopiła 140 gospodarstw. Zginęło wiele zwierząt hodowlanych, woda uszkodziła wiele mostów drogowych i kolejowych w całym kraju, co spowodowało poważne zakłócenia w komunikacji.
Prezydent Nursułtan Nazarbajew zlecił rządowi przeprowadzenie śledztwa w sprawie przerwania tam i pociągnięcie winnych do odpowiedzialności. W oświadczeniu wydanym po tym poleceniu kazachskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało o zatrzymaniu 5 urzędników, w tym burmistrza Kyzyłagaszu.(PAP)
mw/ kar/
5861697 arch.
