Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE liczy, że Portugalia zażegna kryzys polityczny

0
Podziel się:

Komisja Europejska oświadczyła w czwartek, że ma zaufanie do
demokratycznych instytucji Portugalii, która boryka się nie tylko z kryzysem gospodarczym, ale i
politycznym. Zdaniem KE dokończenie programu reform wymaga konsensusu politycznego i społecznego.

Komisja Europejska oświadczyła w czwartek, że ma zaufanie do demokratycznych instytucji Portugalii, która boryka się nie tylko z kryzysem gospodarczym, ale i politycznym. Zdaniem KE dokończenie programu reform wymaga konsensusu politycznego i społecznego.

"Mamy zaufanie do demokratycznych instytucji w Portugalii - powiedział w czwartek w Brukseli rzecznik KE ds. gospodarczych i walutowych Simon O'Connor. - Komisja Europejska przyjęła do wiadomości apel prezydenta (Portugalii) o dokończenie programu reform, by zapobiec niestabilności gospodarczej, która mogłaby podważyć wiarę w gospodarcze perspektywy Portugalii".

"Z zadowoleniem przyjmujemy też apel prezydenta o konsensus polityczny i społeczny, który - jak zawsze podkreślaliśmy - jest elementem wdrażania programu reform" - dodał rzecznik.

Jak podała agencja Reuters, prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva odrzucił w czwartek plan zmian w rządzie, który miał zażegnać kryzys w koalicji socjaldemokratów (PSD) i ludowców (CDS-PP) oraz zapobiec wcześniejszym wyborom. Jednocześnie prezydent zaproponował ponadpartyjne porozumienie między koalicją a opozycyjnymi socjalistami, mające zagwarantować szerokie poparcie dla polityki oszczędności, co pozwoli na realizację międzynarodowego programu ratunkowego dla Portugalii do czerwca 2014 r. Po zakończeniu programu miałyby nastąpić wybory.

Komentatorzy zarzucili prezydentowi, że przyczynia się do pogłębiania kryzysu politycznego, który zapoczątkowała ubiegłotygodniowa dymisja ministra finansów Vitora Gaspara, uznawanego za autora realizowanego od czerwca 2011 r. programu oszczędnościowego. Wniosek o dymisję z funkcji ministra spraw zagranicznych złożył też Paulo Portas, lider CDS-PP. Głównym powodem tej decyzji było wyznaczenie przez premiera na następcę Gaspara jego dotychczasowej zastępczyni Marii Luis Albuquerque. Portas miał wcześniej sprzeciwiać się tej kandydaturze.

W zeszłą sobotę premier Passos Coelho potwierdził, że PSD i CDS-PP porozumiały się w sprawie utrzymania koalicji, ale ustalenia te odrzucił prezydent.

W miniony weekend w całej Portugalii odbyły się demonstracje związku zawodowego CGTP, który zażądał dymisji rządu Passosa Coelho i rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.

Komentatorzy zgodnie podkreślają, że sytuacja polityczna może pogorszyć złą kondycję finansów publicznych Portugalii i zmusić Lizbonę do wystąpienia o kolejną pożyczkę zewnętrzną.

W maju 2011 r. Portugalia zawarła porozumienie kredytowe z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym, na podstawie którego otrzymała 78 mld euro pożyczki. (PAP)

awi/ akl/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)