Komisja Europejska wysłała w czwartek do Polski list ponaglający ws. krajowego planu działania dot. zwiększenia stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Zgodnie z unijną dyrektywą, Polska powinna była go dostarczyć KE do 30 czerwca - powiedziała PAP rzeczniczka KE.
To pierwszy etap procedury karnej przeciwko Polsce za niewywiązywanie się z ustaleń dyrektywy z 2009 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Polska ma dwa miesiące na złożenie wyjaśnień.
"Do 30 czerwca 2010 roku KE powinna była dostać plan działania, a go nie dostała" - powiedziała PAP rzeczniczka KE ds. energii Marlene Holzner. Dodała, że dotyczy to nie tylko Polski, ale sześciu państw UE.
Jednym z głównych celów przyjętego na szczycie w grudniu 2008 r. pakietu klimatyczno-energetycznego jest wzrost zużycia energii ze źródeł odnawialnych w UE do 20 proc. w 2020 r. Poszczególne kraje dostały narodowe cele do zrealizowania - Polska ma zwiększyć zużycie do 15 proc. KE przekonuje, że Polska ma duży potencjał w rozwoju elektrowni wiatrowych oraz spalania biomasy (np. w ciepłownictwie).
Zgodnie z dyrektywą każdy kraj musi opracować szczegółowy plan zwiększenia udziału energii odnawialnej (z podziałem na poszczególne typy tej energii) i planowanymi inwestycjami, jak wyznaczone cele osiągnąć. Za ociąganie się z wdrażaniem narodowych celów grożą ze strony KE procedury dyscyplinujące, a w ostateczności - sprawa przed Trybunałem UE w Luksemburgu.
Inga Czerny (PAP)
(planujemy kontynuację depeszy)
icz/ pad/ gma/