Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE poprosi kraje o nowe 9 mld euro do budżetu 2012, w tym na Erasmusa

0
Podziel się:

KE przyjęła we wtorek nowelizację tegorocznego budżetu UE, w której prosi
kraje członkowskie o dodatkowe 9 mld euro, bo brakuje jej pieniędzy na pokrycie kosztów niektórych
unijnych programów, w tym programu wymiany studentów Erasmus.

KE przyjęła we wtorek nowelizację tegorocznego budżetu UE, w której prosi kraje członkowskie o dodatkowe 9 mld euro, bo brakuje jej pieniędzy na pokrycie kosztów niektórych unijnych programów, w tym programu wymiany studentów Erasmus.

"Wielokrotnie ostrzegałem, że powtarzające się cięcia w budżecie UE stworzą problem, jaki dziś mamy - powiedział komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski. - Nie możemy dłużej wywiązać się ze zobowiązań. Teraz Rada (rządy) i Parlament Europejski musza zachować się odpowiedzialnie, skoro wcześniej przegłosowali za mały budżet".

KE chce brakujące w budżecie 9 mld euro pokryć z jednej strony z dochodów z grzywien, jakie m.in. firmy prywatne płacą za łamanie unijnej polityki konkurencji (np. za zawiązywanie karteli). To około 3,1 mld euro. Normalnie te dodatkowe dochody z grzywien powinny zmniejszyć składki państw do unijnej kasy.

Resztę, czyli 5,9 mld euro kraje miałyby dołożyć zwiększając swe płacone co miesiąc składki do budżetu UE oparte na PKB.

Lewandowski wyraził nadzieję, że nie będzie problemu, by rządy zgodziły się na dodatkowe 9 mld euro, skoro funduszy brakuje w programach dotyczących wspierania edukacji, nauki i badań naukowych oraz programach wsparcia rozwoju regionalnego. "To nie jest nowelizacja budżetu dla instytucji UE, ale dla europejskich studentów, naukowców, organizacji pozarządowych, przedsiębiorców i innych osób, dla których budżet UE ma znaczenie, na co dzień" - argumentował.

Jak obliczyła KE, program wymiany studentów Erasmus wymaga dodatkowych 90 mln euro i "istnieje ryzyko konieczności znacznego zmniejszenia liczby miejsc studentów biorących udział w programie lub obniżenie wielkości grantów, jakie dostają studenci". Średnio na jednego studenta przypada teraz miesięcznie około 250 euro.

Ponadto KE potrzebuje 423 mln euro na programy badawcze, tak by na czas spłacić spływające do KE faktury i uniknąć odsetek od opóźnionych płatności.

Lwia część z 9 mld euro, o które zwróciła się KE, potrzebna jest na wsparcie regionów europejskich w ramach polityki spójności i polityki rozwoju obszarów wiejskich. To około 8,3 mld euro, do których wydania UE zobowiązała się budżecie wieloletnim 2007-13.

Komisarz Lewandowski ostrzegał już pod koniec 2011, kiedy rządy wraz z PE przyjęły budżet na 2012 r., że jest on za mały, "znacznie poniżej szacunków przygotowanych przez KE". Przyjęty wówczas po trudnych negocjacjach budżet zakładał wydatki UE wysokości 129 mld euro, czyli o 4 mld mniej niż proponowała KE.

KE przyznaje, że problemy z budżetem na rok 2012 będą miały wpływ na negocjacje budżetu na rok 2013. Kraje płatnicy netto już zażądały cięć w wysokości 5 mld euro, co oznacza, że znów może zabraknąć środków. Powtarzanie takiej sytuacji kolejny rok z rzędu działa jak "kula śniegowa" - tłumaczył rzecznik KE - jest niebezpieczne zwłaszcza dla takich krajów jak Grecja czy Hiszpania, których sytuacja budżetowa nie pozwala na duże opóźnienia w wypłatach z KE.

Z Brukseli Inga Czerny (PAP)

icz/ kot/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)