Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE pozywa Polskę ws. dyrektywy o tkankach i komórkach ludzkich

0
Podziel się:

Komisja Europejska wnosi przeciwko Polsce sprawę do Trybunału
Sprawiedliwości UE w związku z nieprzestrzeganiem unijnych przepisów dotyczących jakości i
bezpieczeństwa tkanek i komórek ludzkich.

Komisja Europejska wnosi przeciwko Polsce sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z nieprzestrzeganiem unijnych przepisów dotyczących jakości i bezpieczeństwa tkanek i komórek ludzkich.

Opóźnienie we wdrażaniu dyrektywy jest konsekwencją toczącego się w Polsce sporu o zapłodnienie metodą in vitro. Do tej pory w Sejmie nie uchwalono ustawy regulującej stosowanie tej metody.

"Tkanki i komórki ludzkie, takie jak szpik kostny, ścięgna, komórki jajowe i rogówka, są wykorzystywane w opiece zdrowotnej do celów leczenia wielu różnych chorób i urazów u ludzi. Przeszczepianie tkanek i komórek potencjalnie stwarza ryzyko przenoszenia chorób. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie przepisów UE, które zapewniają jakość i bezpieczeństwo tkanek i komórek od momentu ich pobrania do momentu przeszczepienia" - argumentuje KE.

Tymczasem - wskazuje KE - Polska nie stosuje unijnych przepisów do trzech kategorii tkanek i komórek: do komórek rozrodczych, tkanek zarodkowych i tkanek płodu. "Mimo że kwestia przeszczepiania tkanek i komórek jest regulowana prawem krajowym, Polska nie zgłosiła Komisji żadnych zakazów ani ograniczeń dotyczących wspomnianych kategorii" - napisano w komunikacie.

Komisja już w styczniu wystosowała wobec Polski tzw. uzasadnioną opinię, wzywając ją do wdrożenia przepisów. "Polska do tej pory nie wywiązała się z tego obowiązku mimo wielu wezwań Komisji w tej sprawie" - czytamy.

Jesienią ubiegłego roku polski rząd przedstawił nowe rozwiązanie w sprawie in vitro. Program rozpoczął się w lipcu 2013 roku i ma objąć 15 tys. par. Procedura jest finansowana w ramach programu zdrowotnego; refundacja jest dostępna dla par, które udokumentują, że od roku leczą niepłodność. Program rozpisany jest na trzy lata z możliwością przedłużania; jego dalsze losy będą zależały od zapisów ustawy, która miałaby powstać w ciągu pierwszych trzech lat działania programu. Ma ona rozstrzygnąć m.in. czy dozwolone będzie mrożenie lub niszczenie zarodków, a także kto będzie mógł korzystać z tej procedury.(PAP)

(planujemy kontynuację temat)

jzi/ ksaj/ kar/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)