Komisarz ds. sprawiedliwości Viviane Reding przedstawi jesienią, za polskiej prezydencji, nową unijną strategię walki z narkotykami, w tym z substancjami psychotropowymi, tzw. dopalaczami. By była skuteczniejsza, strategia będzie obejmowała współpracę transatlantycką UE-USA.
"Przemyt kokainy z Ameryki Południowej przez Amerykę Środkową i Afrykę Zachodnią pozostaje istotnym problemem. UE i USA podejmują konkretne kroki w celu koordynacji swoich działań antynarkotykowych w Afryce Zachodniej. Włączę współpracę UE-USA w zwalczaniu narkotyków w Strategię antynarkotykową UE, którą przedstawię w ramach polskiej prezydencji w październiku" - powiedziała Reding w czwartek, po spotkaniu na Węgrzech z amerykańską sekretarz bezpieczeństwa narodowego Janet Neapolitano i prokuratorem generalnym USA Erikiem Holderem.
Rzecznik komisarz podkreślił w rozmowie z PAP, że strategia po raz pierwszy zdecydowanie szerzej obejmie kwestię tzw. dopalaczy. "To odpowiedź na apel premiera Polski Donalda Tuska zawarty w liście jeszcze z ubiegłego roku" - powiedział rzecznik Matthew Newman.
Podkreślił, że także w sprawie "inteligentnych narkotyków" Unia chce współpracować z USA, przede wszystkim wyciągając wnioski z doświadczeń Amerykanów.
Niewykluczone, że KE zmieni procedury dotyczące postępowania w sprawie zakazywania produkcji i sprzedaży. Obecnie polityka antynarkotykowa należy głównie do kompetencji państw członkowskich. KE jest odpowiedzialna za monitorowanie oraz ocenę strategii antynarkotykowej UE oraz planów działania w zakresie narkotyków.
KE przysługuje jednak prawo proponowania państwom, aby nowe substancje, w tym dopalacze, objąć kontrolą, czyli w praktyce zakazem - na mocy unijnej Decyzji z 2005 r. o szybkiej wymianie informacji na temat nowych substancji psychoaktywnych.
Komisja Europejska już w ubiegłym roku obiecała, że zrewiduje tę Decyzję, tak aby można było jeszcze lepiej zmierzyć się z rosnącym rynkiem nowych narkotyków.(PAP)
icz/ jzi/ ro/
