Negocjacje na temat umowy o wolnym handlu między UE i USA mogą się rozpocząć w przyszłym tygodniu mimo doniesień, że Waszyngton szpieguje Unię - uznała we wtorek Komisja Europejska, wzywając zarazem do "transparentności i jasności".
Rzeczniczka KE Pia Ahrenkilde Hansen powiedziała, że sprawa działań amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego nie powinna wpłynąć na rozpoczęcie negocjacji handlowych UE-USA.
"Aby tak rozległe i ambitne negocjacje zakończyły się sukcesem, potrzebne jest zaufanie, przejrzystość i jasność między partnerami negocjacyjnymi" - dodała, wypowiadając się dla agencji Reutera.
Pierwsza runda negocjacji UE-USA na temat umowy o wolnym handlu ma się rozpocząć w poniedziałek w Waszyngtonie. W połowie czerwca kraje UE osiągnęły kompromis w sprawie mandatu negocjacyjnego. Kompromis przewiduje m.in., że usługi audiowizualne obejmujące produkty branży filmowej i muzycznej będą tymczasowo wyłączone z tego mandatu, później jednak i one będą przedmiotem negocjacji, jeśli tylko KE przedstawi stosowną propozycję, którą zaakceptują wszystkie kraje unijne.
Umowa o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi oznaczałaby powstanie największej strefy wolnego handlu na świecie. (PAP)
az/ ap/
14125186 arch.
