Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KE za wspólną strategią w kontaktach z państwami-dostawcami ropy i gazu

0
Podziel się:

Komisja Europejska zaproponowała w środę wspólną strategię postępowania
państw UE w sprawach energii, m.in. w kontaktach z dostawcami ropy naftowej i gazu. Według
komisarza ds. energii Guenthera Oettingera, UE powinna mówić "jednym głosem" wobec państw trzecich.

Komisja Europejska zaproponowała w środę wspólną strategię postępowania państw UE w sprawach energii, m.in. w kontaktach z dostawcami ropy naftowej i gazu. Według komisarza ds. energii Guenthera Oettingera, UE powinna mówić "jednym głosem" wobec państw trzecich.

Zgodnie z propozycją, kraje UE będą musiały informować o swoich umowach energetycznych.

KE przyjęła strategię w sprawie bezpieczeństwa dostaw energii i współpracy międzynarodowej, po raz pierwszy proponując strategię dla zewnętrznych relacji UE w tej dziedzinie, a także towarzyszącą jej decyzję o ustanowieniu mechanizmu wymiany informacji o międzyrządowych umowach krajów UE z państwami trzecimi w obszarze energii. Zarówno strategia, jak i decyzja, wymagają jeszcze zatwierdzenia ze strony krajów UE i Parlamentu Europejskiego.

UE sprowadza z zewnątrz ok. 80 proc. ropy naftowej i ponad 60 proc. gazu. Jednym z głównych dostawców jest Rosja.

"W ciągu ostatnich kilku lat nastąpił rzeczywisty postęp w polityce energetycznej UE. Teraz Unia musi rozszerzyć korzyści z dużego, wewnętrznego rynku poza swoje granice, by zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii do Europy i zadbać o międzynarodowe partnerstwo" - powiedział komisarz Oettinger. - Dlatego Komisja proponuje spójne podejście do relacji energetycznych z krajami trzecimi. Poprawi to wewnętrzną koordynację, by UE oraz kraje członkowskie działały razem i mówiły +jednym głosem+".

O wspólne stanowisko UE wobec krajów trzecich od czasu kryzysu gazowego z początku 2009 roku apeluje Polska. Został wówczas wstrzymany tranzyt rosyjskiego gazu do krajów UE przez terytorium Ukrainy. Warszawa wskazywała, że nie ma spójnej polityki energetycznej UE np. wobec dostawców gazu i ropy, a poszczególne kraje unijne podpisują umowy, które nie zawsze służą bezpieczeństwu energetycznemu UE jako całości.

KE w zaproponowanej strategii kładzie szczególny nacisk na zwiększenie przejrzystości umów z krajami trzecimi w dziedzinie energii, co ma ułatwić zajmowanie stanowiska w organizacjach międzynarodowych i negocjacjach. Dlatego zaproponowała ustanowienie - w drodze decyzji KE - stałego mechanizmu wymiany informacji o międzyrządowych umowach w dziedzinie energii krajów UE z państwami trzecimi.

Jeśli zgodzą się na ten zapis rządy i Parlament Europejski, kraje "27" musiałyby się dzielić z pozostałymi członkami UE informacjami także o negocjowanych, a nie tylko podpisanych umowach energetycznych z państwami trzecimi.

"Rozszerzy to już istniejącą procedurę notyfikacji umów gazowych na wszystkie rodzaje energii, jak również posłuży jako instrument wymiany informacji na poziomie UE przed i po negocjacjach z krajami trzecimi" - przekonuje KE w strategii. Proponowany mechanizm ma wzmocnić pozycję negocjacyjną krajów członkowskich względem krajów trzecich "przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw i właściwego funkcjonowania rynku wewnętrznego".

Ponadto KE będzie w szczególnych przypadkach służyć swoją opinią na temat zgodności tych umów z unijnym prawem i celami w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego. Komisja zaznaczyła też, że niektóre umowy o dużym znaczeniu dla celów UE mogą - w razie potrzeby - być negocjowane z poziomu UE (a nie poszczególnych państw). Jako przykład podała rozmowy z Azerbejdżanem i Turkmenistanem o dostawach gazu na potrzeby transkaspijskiego systemu gazociągów. Jego elementem jest Nabucco, który ma zmniejszyć uzależnienie UE od dostaw gazu z Rosji.

Na upoważnienie KE do tych negocjacji wstępnie zgodzili się ambasadorzy UE, jednak potrzebna jest jeszcze formalna zgoda krajów UE na poziomie ministrów ds. europejskich; spotykają się 12 września. Polsce, sprawującej obecnie prezydencję, zależy na jak najszybszym uzgodnieniu mandatu dla KE.

Budowa Nabucco ma się rozpocząć w 2013 roku, a od 2017 roku rurociągiem ma popłynąć gaz z rejonu Morza Kaspijskiego przez Turcję, Rumunię i Bułgarię do Europy Środkowej. Terminy realizacji tej inwestycji wielokrotnie przekładano. KE była oskarżana o nieskuteczność i bezradność, zwłaszcza w obliczu konkurencyjnego projektu South Stream z udziałem Gazpromu.

Ponadto KE w strategii zewnętrznych relacji energetycznych UE proponuje nowe partnerstwo na rzecz energii odnawialnej z krajami z południowego basenu Morza Śródziemnego. UE będzie też orędownikiem międzynarodowych, prawnie wiążących standardów bezpieczeństwa w energetyce jądrowej.

Z Brukseli Julita Żylińska (PAP)

(planujemy kontynuację tematu)

jzi/ icz/ jo/ ap/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)