Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kerry: są podstawy do wznowienia rozmów izraelsko-palestyńskich

0
Podziel się:

Izraelczycy i Palestyńczycy przygotowali grunt pod wznowienie
rozmów pokojowych, które od trzech lat są zamrożone - ogłosił w piątek w Ammanie szef amerykańskiej
dyplomacji John Kerry. Obie strony najpewniej spotkają się w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie.

Izraelczycy i Palestyńczycy przygotowali grunt pod wznowienie rozmów pokojowych, które od trzech lat są zamrożone - ogłosił w piątek w Ammanie szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry. Obie strony najpewniej spotkają się w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie.

"Mam przyjemność poinformować, że osiągnęliśmy porozumienie, które jest podstawą do wznowienia bezpośrednich negocjacji między Palestyńczykami a Izraelczykami" - oświadczył sekretarz stanu USA w jordańskiej stolicy. "Porozumienie wciąż jest formalizowane" - dodał.

"Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem", to w przyszłym tygodniu zorganizujemy wstępne spotkanie negocjatorów w stolicy USA - powiedział Kerry po czterech dniach intensywnych rozmów z przedstawicielami władz palestyńskich i izraelskich.

Według anonimowego amerykańskiego dyplomaty, cytowanego przez agencję Reutera, waszyngtońskie spotkanie mogłoby oznaczać wznowienie rozmów pokojowych.

Z kolei anonimowy przedstawiciel władz Izraela ocenił, że jeśli negocjacje zostaną wznowione, to i tak będą one trwały wiele miesięcy. "Mówimy tu o miesiącach, nie tylko, by upewnić się, że będzie to merytoryczny proces, ale też po to, by przetrwać wrzesień" - podkreślił. Odniósł się do wrześniowej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, na której Palestyńczycy chcą lobbować na rzecz uznania państwowości palestyńskiej na okupowanych przez Izrael terytoriach.

Kerry nie chciał podać szczegółów dotyczących piątkowego porozumienia. "Najlepszym sposobem na danie szans negocjacjom jest utrzymanie ich prywatnego charakteru" - podkreślił.

"Nikt nie twierdzi, że wieloletnie różnice zdań uda się pokonać z dnia na dzień. Wiemy, że wyzwania wymagają kilku bardzo trudnych wyborów w najbliższych dniach. Jednak dzisiaj jestem pełen nadziei" - powiedział szef dyplomacji USA przed odlotem z Ammanu.

Chwalił palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa i premiera Izraela Benjamina Netanjahu. "Obaj zdecydowali się na trudne wybory i obaj odegrali kluczową rolę" - powiedział Kerry.

Abbas poinformował w oświadczeniu, że "długie rozmowy zakończyły się zaakceptowaniem przez Palestyńczyków wznowienia negocjacji". Dodał, że "wciąż konieczne jest ustalenie pewnych szczegółów", ale jednocześnie dodał, że przedstawiciele palestyńskich i izraelskich władz mogą zostać zaproszeni do Waszyngtonu w najbliższych dniach.

Bezpośrednie rozmowy palestyńsko-izraelskie utknęły w martwym punkcie pod koniec 2010 roku, gdy rząd Netanjahu nie zgodził się na przedłużenie o kolejne miesiące moratorium na rozbudowę żydowskich osiedli, a bez tego Palestyńczycy odmówili przystąpienia do negocjacji.

Strona palestyńska nie chce wracać do rozmów, dopóki trwa rozbudowa żydowskich osiedli na terytoriach okupowanych. Izrael z kolei twierdzi, że wznowienie rozmów powinno być bezwarunkowe.

Izraelczycy osiedlają się na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu, a także w Jerozolimie Wschodniej, gdzie Palestyńczycy chcą utworzyć swoje państwo. W jego skład miałaby też wchodzić Strefa Gazy. W Jerozolimie Wschodniej i na Zachodnim Brzegu Jordanu mieszka ponad pół miliona izraelskich osadników. (PAP)

jhp/ ap/

14232205 14232242 14232449 14232303 14232364 14232519 14232517 14232579

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)